Oszukiwali seniorów metodą “na policjanta”
Białostoccy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o oszustwa metodą “na policjanta”. 27-latka zatrzymano na początku marca po tym, jak podając się za policjanta wyłudził od 76-latki 50 tysięcy złotych. Natomiast dwóch mieszkańców województwa dolnośląskiego wpadło w ręce mundurowych w minioną niedzielę. Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
Pod koniec lutego br., tylko w ciągu dwóch dni, oszuści kilkanaście razy próbowali wyłudzić od białostockich seniorów oszczędności życia. Niestety w dwóch przypadkach ich działania okazały się skuteczne. Białostoccy mundurowi zatrzymali sprawców tych oszustw.
Podczas pierwszego oszustwa do 76-latki zadzwoniła kobieta twierdząc, że jest jej córką. Powiedziała, że miała wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć kary. Później oszustka oddała słuchawkę mężczyźnie, który przedstawił się jako policjant i potwierdził jej wersję. Seniorka uwierzyła w przedstawioną historię i postępowała zgodnie ze wskazówkami oszustów. Wzięła z domu 10 tysięcy złotych i poszła do banku. Tam wypłaciła kolejne 40 tysiecy złotych. Następnie we wskazanym przez oszutów miejscu miała oddać pieniądze. Tak też zrobiła. Białostoccy kryminalni zatrzymali podejrzanego 27-latka na początku marca br. Przedstawiono mu zarzut oszustwa. Teraz za swój czyn odpowie on przed sądem.
Kolejni dwaj oszuści wpadli w ręce mundurowych w minioną niedzielę, 18.03.br. Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu białostockiej Komendy Miejskiej i policjantami z Komisariatu Policji w Świebodzicach zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo. Sposób działania był podobny. Do starszego małżeństwa zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Powiedział, że prowadzi akcję zmierzającą do zatrzymania osób, które wzięły kredyt na dane seniorów. W dalszej części rozmowy oszust oświadczył, że pieniądze małżeństwa są zagrożone, a w przestępstwo zamieszani są również pracownicy banku. Fałszywy policjant kazał 77-latkowi udać się do wskazanego banku w celu potwierdzenia informacji. Następnie namówił starszą panią do przekazania posiadanych w domu oszczędności. Tu zaczęła się rola 19-latka i 30-latka. Mężczyźni przyszli do domu kobiety. Odebrali pieniądze i biżuterię o łącznej wartości około 100 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze pracujący nad sprawą zatrzymali oszustów. W trakcie zatrzymania 19-latek miał przy sobie foliowe zawiniątko z białym proszkiem. Okazało się, że była to amfetamina o wadze około 65 gramów.
Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty. 19-latek, decyzją sądu, najbliższy miesiąc spędzi w areszcie. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
(KWP w Białymstoku/ab)