Drugi z podejrzanych o napad na stację paliw zatrzymany
Pułtuscy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o współudział w napadzie na stację paliw. Dołączył on w areszcie do 27-latka, którego mundurowi zatrzymali tuż po zdarzeniu.
Skuteczność policjantów często zależy od oficera dyżurnego jednostki. Musi on szybko podejmować decyzję o rozmieszczeniu służb w razie zdarzenia kryminalnego. Do sukcesów dokłada się jeszcze praca funkcjonariuszy wydziału kryminalnego oraz znajomość terenu.
2 marca po południu dyżurny pułtuskiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie na stację paliw w Zbroszkach. Na miejsce zostało wysłanych kilka patroli. Funkcjonariusze ustalili, że do budynku stacji wszedł młody mężczyzna i trzymając w ręku gaz, obezwładnił pracownika i zażądał wydania pieniędzy. Sprawca ukradł kasetkę z pieniędzmi i uciekł czekającym na niego matizem, który prowadził drugi z podejrzanych.
Policjanci będący na miejscu przeglądali monitoring, który doprowadził do wytypowania osób biorących udział w napadzie. W tym czasie funkcjonariusze wydziału kryminalnego prowadzili kolejne ustalenia i to one doprowadziły do jednego z pułtuskich hoteli - miejsca, w którym ukrył się jeden z podejrzanych.
27-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Odnaleziony na terenie miasta, porzucony pojazd, został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Sąd Rejonowy w Pułtusku zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt.
Pułtuscy policjanci cały czas pracowali nad sprawą. Efekt ich działań przyszedł na początku tygodnia. Wnikliwa praca operacyjna funkcjonariuszy doprowadziła do drugiego sprawcy. W poniedziałek został zatrzymany. 33-letni mieszkaniec gminy Pokrzywnica trafił do aresztu na 2 miesiące.
Autor: sierż. sztab. Milena Kopczyńska