Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Akcja poszukiwawcza zakończona powodzeniem

Data publikacji 06.04.2006

Mężczyzna, który zgubił się w lesie cały i zdrowy trafił do domu, dzięki szybko zorganizowanej akcji poszukiwawczej policjantów i leśników.

Wczoraj o godzinie 20.40 dyżurny KPP we Włodawie został powiadomiony telefonicznie przez Annę Sz. zam. Dubeczno o zaginięciu teścia lat 68, który około godziny 12.00 wyjechał zaprzęgiem konnym do lasu w rejon miejscowości Osowa i do chwili obecnej nie powrócił.

Powiadomiony Komendant Posterunku w Hańsku natychmiast wyjechał z domu i zorganizował akcję poszukiwawczą. Do akcji włączyli się dwaj inni policjanci mieszkający w pobliżu, a także będący w służbie dwaj policjanci z Urszulina. Do poszukiwań przyłączyli się także funkcjonariusze Straży Leśnej Nadleśnictwa Sobibór – Komendant Straży Leśnej Grzegorz Korczyński i strażnik Franciszek Gaj, którzy dysponowali samochodem terenowym NISSAN oraz leśniczy Leśnictwa Osowa – Zbigniew Gaj z własnym samochodem UAZ oraz trzech mieszkańców Dubeczna. Warunki były bardzo trudne z uwagi na opady deszczu i bagnisty teren. Dlatego też dzięki świetnej orientacji terenu przez leśników akcja poszukiwawcza zakończyła się szybko powodzeniem.

Około godziny 22.10 w kompleksie leśnym Leśnictwa Osowa (w odległości około 2,5 km od trasy relacji Włodawa-Chełm) odnaleziono zaginionego. Ostatnie 600 metrów musieli pokonać pieszo z uwagi na to, że pojazd terenowy ugrzązł. Mężczyzna był mocno osłabiony, ale przytomny, użalał się nad koniem, nie wiedział gdzie się znajduje. W czasie rozmowy wyjaśnił, że próbował wyjechać z lasu, ale ze względu na bagnisty teren koń w zaprzęgu się przewrócił i nie mógł się podnieść. Mężczyzna próbował pomóc wstać zwierzęciu. Nie dał jednak rady. W tym czasie jego ubranie całkowicie zostało zamoczone, a organizm szybko się wychładzał. Zmęczony i wychłodzony mężczyzna stracił orientację, w którym kierunku wyjechać z lasu. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę.

Powrót na górę strony