Odważne kobiety zatrzymały włamywacza
Nie tracąc zimnej krwi, przebudzone w nocy kobiety obezwładniły i zatrzymały złodzieja, który wtargną do ich mieszkania. Później o zdarzeniu poinformowały Policję. Włamywaczem okazał się 15-letni mieszkaniec Lublina. Nieletni był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Wielkiej w Lublinie. Obudzona w środku nocy kobieta zauważył dziwne światło przy regale w pokoju. Kiedy zrozumiała, że w mieszkaniu znajduje się złodziej, nie płosząc włamywacza obudziła śpiącą w drugim pokoju siostrę. Kobiety zagrodziły drogę ucieczki złodziejowi i o zdarzaniu poinformowały Policję.
W trakcie oczekiwania na przyjazd patrolu sprawca zachowywał się agresywnie. Szarpał się i kopał domowniczki. Odważne kobiety, w wieku 39 i 43 lata, nie pozwoliły złodziejowi wyjść z domu. Po kilku minutach na miejscu pojawili się policjanci, którzy zatrzymali włamywacza. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec Lublina. W radiowozie sprawca wyjął z kieszeni kurtki skradziony wcześniej właścicielce mieszkania telefon komórkowy. Po przewiezieniu do komisariatu nieletni źle się poczuł. Zaczął uskarżać się na bóle żeber. Policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala. Po pobraniu krwi do badań, okazało się, że 15-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Nieletni włamywacz za swój czyn odpowie przed sądem ds. rodziny i nieletnich.