Wracali już po służbie do domu, a zatrzymali jeszcze sprawcę przestępstwa
Policjanci z VIII Komisariatu w Łodzi zachowali czujność nawet podczas powrotu do domu. Po ciężkiej służbie, jadąc samochodem zauważyli forda mondeo z podejrzanymi uszkodzeniami. Okazało się, że 62-letni nietrzeźwy kierujący uciekł z miejsca kolizji.
Wczoraj, 24 marca br. tuż po godz. 6.00 policjanci Ogniwa Patrolowego KP VIII KMP w Łodzi wracając prywatnym samochodem do domu po zakończonej służbie ponadnormatywnej zauważyli na ul. Czerwonej w Łodzi jadący samochód z licznymi uszkodzeniami pokolizyjnymi.
Niezwłocznie podjęli próbę zatrzymania kierującego podejrzewając, że jest nietrzeźwym sprawcą uciekającym z miejsca zdarzenia. Ich podejrzenia potwierdziły się, gdy tylko zatrzymali pojazd. Kierujący 62-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zabezpieczyli kluczyki uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Ustalili, że mężczyzna ten na ul. Milionowej w Łodzi staranował betonowy kosz i bariery odgradzające ulicę. Sprawca przestępstwa nie posiadał ponadto uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i był już notowany za jazdę na podwójnym gazie.
Postawa policjantów wracających już do domu po służbie zapobiegła tragedii. Każdy nietrzeźwy kierujący jest potencjalnym zabójcą na drodze. Postępowanie karne w tej sprawie prowadzi Komisariat VIII KMP w Łodzi. Za popełnione wykroczenia pirat drogowy został już ukarany mandatami w łącznej wysokości 1500 złotych. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali mu także dowód rejestracyjny, a auto odholowali na parking.
(KWP w Łodzi / mg)