Kruchy lód – śmiertelnym zagrożeniem
Wczoraj w powiecie białogardzkim policjanci prowadzili poszukiwania dwóch zaginionych chłopców. Kiedy małoletni nie wrócili do domu a poszukiwania rodzin nie przyniosły rezultatu powiadomiono mundurowych. Zaangażowani w akcję policjanci ponad dwie godziny szukali zaginionych, sprawdzając przyległe tereny. Pomimo zaangażowania różnych służb poszukiwania zakończyły się tragicznie.
Wczoraj tuż przed godz. 22:00 policjanci z powiatu białogardzkiego otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch małoletnich chłopców. Z relacji rodziny wynikało, że 10 i 12 latek byli widziani ostatni raz około godz. 18:00 i od tamtej pory nie kontaktowali się z bliskimi. Kiedy poszukiwania rodzin małoletnich nie przyniosły efektu poproszono o pomoc policjantów.
Funkcjonariusze i przedstawiciele innych służb natychmiast przystąpili do działania, na miejsce poszukiwań wysłany też został przewodnik z psem służbowym. Wszyscy sprawdzali przyległe tereny i ustalali miejsca, gdzie chłopcy mogliby przebywać.
Po około 2 godzinach od zgłoszenia służby odnalazły ciała obu chłopców.
Funkcjonariusze Straży Pożarnej wyłowili je z jednego ze stawów. Akwen znajdował się w niedaleko niedaleko domów małoletnich.
Powiadomiono o sytuacji prokuratora i pod jego nadzorem policjanci pracowali na miejscu zdarzenia.
Trwa ustalanie wszystkich szczegółów.
Gminny Ośrodek Pomocy Rodzinie objął bliskich chłopców opieką psychologiczną.
Ze względu na lokalne ochłodzenie akweny pokryły się warstwą lodu, na której przebywanie może być zgubne w skutkach. Policja przypomina, że przy brzegu lód w wielu miejscach wydaje się gruby ale zaledwie kilka kroków dalej może być już bardzo cienki i kruchy. Oznacza to, że w rzeczywistości może być za słaby, aby utrzymać ciężar ludzkiego ciała.
Długotrwałe przebywanie w lodowatej wodzie może doprowadzić do hipotermii, czyli gwałtownego wychłodzenia organizmu. Im dłużej przebywamy pod wodą nasze szanse na przeżycie się zmniejszają.
Policjanci ostrzegają! Dorosła osoba w lodowatej wodzie po minucie traci świadomość, po trzech minutach ciało nie ma już siły, by wydostać się samodzielnie z wody. Jeżeli zobaczymy kogoś kto wpadł pod lód, koniecznie zadzwońmy po pomoc.
Zespół Prasowy KWP w Szczecinie / IK