Policjant uratował życie starszej kobiecie
Mieszkańcy wsi Jaśkowice poinformowali dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku o tym, że od kilkunastu godzin nie widzieli swojej 75-letniej sąsiadki. Bardzo martwili się o jej zdrowie. Sprawą zajął się asp. szt. Leszek Budz. Dzięki niemu życiu i zdrowiu kobiety nie zagraża już niebezpieczeństwo.
W poniedziałek, 26.03.br., dyżurny kluczborskiej Policji otrzymał informację, według której mieszkańcy Jaśkowic bardzo długo nie widzieli swojej starszej, samotnie mieszkającej sąsiadki. Bali się o jej zdrowie.
Do kobiety pojechał kierownik Posterunku Policji w Byczynie - asp. szt. Leszek Budz. Policjant znał ją i wiedział, że codziennie od samego rana zajmuje się ona swoim gospodarstwem. Tego dnia było inaczej. Zaniepokojony mundurowy zaczął szukać 75-latki. W pewnym momencie zauważył ją przez okno – leżała nieprzytomna na podłodze w swoim mieszkaniu. Aby się do niej dostać, funkcjonariusz wyważył drzwi. Reanimował kobietę aż do przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. W końcu 75-latka odzyskał przytomność. Pamiętała tylko, że zrobiło jej się słabo i upadła na podłogę. Dzięki policjantowi, jej zdrowiu i życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
(KWP w Opolu/ab)