Śródmiejscy policjanci zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia ustalili i zatrzymali mężczyznę, który poinformował wczoraj służby o podłożeniu ładunku wybuchowego pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Bydgoszczanin w chwili zatrzymania miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Za wywołanie fałszywego alarmu może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, 04.04.br., o godzinie 6.15, do dyżurnego bydgoskiej komendy zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie podłożona jest bomba. Chwilę później zadzwonił ponownie z tą informacją z drugiego numeru telefonu.
Policjanci natychmiast poinformowali o tym funkcjonariuszy z Warszawy, którzy sprawdzili obiekt pod kątem materiałów wybuchowych. Na szczęście nie ujawniono żadnych niebezpiecznych środków pirotechnicznych.
Równocześnie czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego fałszywego alarmu prowadzili policjanci z bydgoskiego Śródmieścia. Szybko ustalili, że mężczyzna nie dzwonił z Warszawy, jak twierdził, ale mógł przebywać w rejonie bydgoskich Piasków. Sprawdzając możliwe miejsca jego pobytu, o godzinie 7.30, partol ze Śródmieścia zatrzymał 52-latka w miejscu jego pobytu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie. Bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj, 05.04.br., po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut z art. 224a kodeksu karnego, mówiący o wywołaniu fałszywego alarmu. Za tego typu przestępstwo może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Bydgoszczy / mw)