Narkotykowe łowy
Udane łowy mieli policjanci walczący z przestępczością narkotykową. W Rucianym Nidzie zatrzymali sześcioosobową grupę nastolatków, którzy posiadali 34 torebki marihuany. Jak sami wyjaśnili, narkotyk wyhodowali w pobliskim lesie. W ręce elbląskich kryminalnych wpadł diler handlujący ekstazy, amfetaminą i marihuaną.
Policjanci prewencji sprawdzając pomieszczenia piwniczne w osiedlowych blokach, natrafili na sześciu młodych mężczyzn. Przy jednym z nich, 17-letnim Orfeuszu O. policjanci znaleźli ukryte w rękawie kurtki dwie torebki z zielonym suszem. Przeszukując pomieszczenie funkcjonariusze w jednym ze słoików odkryli kolejne 34 torebki. Po zbadaniu testerem, okazało się, że jest to marihuana. Cała szóstka została zatrzymana. Znaleziony narkotyk, nastolatkowie wyhodowali w pobliskim lesie.
Za posiadanie środków odurzających może im grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Dobrze spisali się także elbląscy kryminalni. Na ulicy Grunwaldzkiej zatrzymali cztery osoby jadące oplem corsą. 21-letni Tomasz M., 19-letni Krzysztof F., 20-letni Arkadiusz L. i 20-letnia Klaudia K. trafili do celi. W samochodzie policjanci znaleźli woreczek z marihuaną. Następnego dnia dotarli do dostawcy środków odurzających. W jednym z mieszkań przy ulicy Chełmońskiego zatrzymali dilera narkotyków. Znany policjantom 22-latek przechowywał narkotyki w piwnicy. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 400 sztuk tabletek ekstazy, ponad 126 gramów amfetaminy i ponad 6 gramów marihuany. Mężczyzna trafił do aresztu. Był już karany za handel narkotykami.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.