Dzięki dzielnicowemu nie doszło do tragedii
Sierż. szt. Marcin Dobrzański uratował zdesperowanego 47-latka. Mężczyzna chciał wyskoczyć z kościelnej wieży. Dzięki rozmowie z policjantem zmienił zdanie. Obecnie znajduje się pod opieką lekarzy specjalistów.
13 kwietnia br. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie (woj. opolskie) otrzymał informację o mężczyźnie, który chciał wyskoczyć z kościelnej wieży. Według zgłaszającego mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, bo nie potrafił poradzić sobie z własnymi problemami. 47-latek nie chciał z nikim rozmawiać, nie reagował na nic.
W międzyczasie na miejsce wysłano policjantów i pogotowie ratunkowe. Do zdesperowanego mężczyzny podszedł jego dzielnicowy - sierż. szt. Marcin Dobrzański, który bardzo dobrze wiedział w czym tkwi problem. Wiedział, że 47-latek nie potrafi poradzić sobie z trudną sytuacją życiową i w ten sposób próbuje wszystko zakończyć. Po kilkunastominutowej rozmowie dzielnicowy nakłonił mieszkańca powiatu namysłowskiego do zejścia z wieży.
47-latka odwieziono do szpitala, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy specjalistów.
(KWP w Opolu/ab)