Policjanci uratowali mężczyznę, który chciał skoczyć z mostu
Zdesperowany mężczyzna stojąc na moście w Krośnie Odrzańskim groził, że skoczy do rzeki. Powodem jego dramatycznego kroku miały być problemy osobiste. Policjanci współdziałając ze sobą udaremnili mu skok. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy, gdzie otrzymał fachową pomoc i wsparcie.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 15.04.br., po godzinie 13 w Krośnie Odrzańskim. Do dyżurnego krośnieńskiej komendy zadzwonił mężczyzna oznajmiając, że chce skoczyć z mostu. Powodem miały być problemy osobiste. Na miejsce pojechali policjanci Zespołu Patrolowo–Interwencyjnego post. Gabriel Urbański i st. sierż. Daniel Stępień, którzy potwierdzili zgłoszenie, nakłaniając jednocześnie desperata do odstąpienia od skoku do rzeki. O zdarzeniu powiadomiono również strażaków Państwowej Straży Pożarnej, którzy zwodowali łódź i zabezpieczali teren od strony wody. Świadkami tej niebezpiecznej sytuacji byli także dwaj policjanci, podkom. Marcin Jakubczak - Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Gubinie i asp. szt. Sebastian Patrzykąt – dyżurny krośnieńskiej komendy, którzy byli w tym czasie z rodzinami na niedzielnym spacerze. Obserwując zachowanie mężczyzny, który stojąc w miejscu przeznaczonym dla pieszych, co chwilę cofał się i zbliżał do barierki szykując się do skoku, mundurowi postanowili pomóc swoim kolegom. Po przedstawieniu im sposobu działania, wsiedli na rowery i pojechali ulicą w stronę mostu. Mężczyzna zajęty rozmową z funkcjonariuszami, nie zauważył nawet, że rowerzyści zatrzymali się za nim. Nieumundurowani policjanci wykorzystując nieuwagę desperata i fakt, że cofnął się on od barierek, przeskoczyli zabezpieczenie i zatrzymali go, a następnie przekazali policjantom patrolówki.
Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy, trafił pod opiekę lekarzy, gdzie otrzymał fachową pomoc i wsparcie.
(KWP w Gorzowie / mw)