Padli ofiarą oszusta, który „sprzedawał” samochód w internecie
Trzy osoby padły ofiarą oszusta, który pobrał zaliczki za przetrzymanie samochodu wystawionego na jednym z internetowych portali. Poszkodowani, którzy wpłacili pieniądze to mieszkańcy woj. śląskiego i mazowieckiego. Łącznie stracili ok. 60 tys. złotych.
Metoda działania była dość prosta, aczkolwiek bardzo skuteczna. Na jednym z popularnych portali internetowych z ogłoszeniami samochodów pojawiła się oferta sprzedaży Volkswagena, którego wartość rynkowa to około 60 tys. złotych. Cena jaką życzył sobie sprzedający była niższa o niemal 10 tysięcy złotych. Zainteresowanie kupnem stawało się duże, lecz oszust okazał się sprytny. Kluczem do jego sukcesu było odpowiednie podejście psychologiczne. Potencjalnym klientom mówił, że jest już osoba zainteresowana, a oferta stała się nieaktualna. To ofiary oszusta zwodzone przez niego same dzwoniły i oferowały wpłacenie zaliczki, aby wymarzony Volkswagen na nich zaczekał. Jeden z mężczyzn postanowił nawet przebić ofertę innego „kupującego” – zaoferować kwotę nieco większą niż ta podana na aukcji. Oszust pozornie nie chciał się zgodzić, bo jak twierdził był już z kimś umówiony, co skłoniło zainteresowanego do zaoferowania wpłaty na konto całości pieniędzy za pojazd.
Aby do końca zachować pozory bycia wiarygodnym oszust zakładając konto bankowe odnalazł na terenie Polski osobę, która posiadała to samo imię i nazwisko co właściciel konta. Jak się okazało taka osoba mieszkała w jednej z miejscowości powiatu myślenickiego i do niej trafiali kupcy Volkswagena. Mieszkaniec powiatu myślenickiego na początku był bardzo zdezorientowany, gdyż nie wystawiał żadnego samochodu na sprzedaż, a nawet nigdy nie miał takiego Volkswagena. Kiedy pod dom przyjechała już kolejna osoba, która wpłaciła zaliczkę wiadomo było, że doszło do oszustwa.
Apelujemy o rozwagę w takich sytuacjach. Szczególną ostrożność należy zachować podczas zakupów internetowych oraz gdy cena wydaje się niższa niż rynkowa. Zamiast łowcą okazji można stać się okazją dla oszusta.
Aktualnie KPP Myślenice prowadzi czynności zmierzające do wykrycia sprawcy tego przestępstwa. Konta bankowe oszusta zostały zablokowane, a dzięki szybkiemu działaniu funkcjonariuszy znaczną część pieniędzy udało się odzyskać.
Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
(KWP w Krakowie / kp)