Kradli miedź na wielką skalę
Policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu katowickiej komendy wojewódzkiej zakończyli sprawę grupy, która dokonywała kradzieży miedzi przeznaczonej na trakcję kolejową. Postępowanie było prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach. Śledczy udowodnili sprawcom 18 przestępstw, w wyniku których spółka PKP Energetyka poniosła ponad 1 mln zł strat. Do sądu trafił już akt oskarżenia w tej sprawie.
Grupa, której trzon stanowili trzej mężczyźni w wieku 46, 41 i 38 lat, działała na terenie południowej Polski w latach 2015-2016. Sprawcy dokonywali różnego rodzaju przestępstw, jednak główny wątek prowadzonej przez katowickich śledczych sprawy dotyczył kradzieży i kradzieży z włamaniem, w trakcie których łupem sprawców padały bębny z miedzianymi przewodami, przeznaczonymi na trakcję kolejową.
Kradzieże tego typu przedmiotów wymagały udziału kilku osób, wcześniejszego przygotowania oraz wykorzystania specjalistycznego sprzętu, np. dźwigów lub podnośników. Sprawcy do popełnienia przestępstw wykorzystywali też skradzione wcześniej pojazdy ciężarowe i dostawcze, które po dokonaniu kradzieży porzucali, najczęściej uszkodzone. W trakcie największego ze „skoków” grupa skradła 11 bębnów z miedzianą trakcją kolejową o łącznej masie 8 ton.
W sumie sprawcy ukradli ponad 30 ton miedzi o wartości przekraczającej 1,1 mln zł. Usłyszeli łącznie 219 zarzutów, dotyczących różnego rodzaju przestępstw. W sprawie zatrzymano również pasera, który skupował skradzioną miedź. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Częstochowie.
(KWP w Katowicach / mg)