Policjanci uratowali życie mężczyznom
Stalowowolscy policjanci otrzymali informację, że 29-letni mężczyzna chce popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji mundurowych nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z komisariatu II w Bielsku-Białej nie doszło do tragedii. Mundurowi uratowali 30-letniego mężczyznę, który próbował targnąć się na swoje życie. Udzielili zakrwawionemu mężczyźnie pomocy medycznej i przekazali pod opiekę lekarzy.
Wczoraj po godz. 18.00 policjanci ze Stalowej Woli otrzymali zgłoszenie od matki 29-letniego mężczyzny, o zaginięciu jej syna. Zaniepokojona kobieta powiedziała policjantom, że 29-latek miał wrócić do domu z rowerowej przejażdżki około godz. 17.00. Z relacji zgłaszającej wynikało, że jej syn może targnąć się na własne życie.
Policjanci sporządzili rysopis mężczyzny i natychmiast podjęli akcję poszukiwawczą. Z ich ustaleń wynikało, że był on widziany na trasie Stalowa Wola - Tarnobrzeg. W trakcie poszukiwań policjanci rozmawiali z poruszającymi się tą trasą rowerzystami, sprawdzali leśne drogi i polany, miejsca parkingowe oraz przystanki, jednak zaginionego nikt nie widział.
Policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na tej drodze zauważyli mężczyznę wychodzącego z lasu. Okazało się, że był to zaginiony 29-latek. Miał rany na lewym nadgarstku oraz szyi i krwawił. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe. 29-latek trafił do szpitala.
***
Dzisiaj w nocy policjanci otrzymali informację od partnerki 30-latka. Zaniepokojona kobieta poinformowała, że mężczyzna wysłał jej wiadomość telefoniczną, z której wynikało, że zamierza się targnąć na swoje życie. Mężczyzna miał przebywać w rejonie bielskiego dworca PKP w Lipniku. Chwilę później policjanci odnaleźli zakrwawionego 30-latka, który miał liczne rany cięte na nadgarstku. Obrażenia te realnie zagrażały jego życiu. Wraz z nim przebywała jego partnerka. Mundurowi natychmiast udzieli mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które przewiozło rannego do szpitala. Badanie stanu trzeźwości 30-latka dało wynik ponad promila alkoholu. Mężczyzna został otoczony opieką lekarską. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Niewątpliwie szybka reakcja policjantów przyczyniła się do uratowania życia mężczyzny.
(KWP w Rzeszowie / mg / kp)