Napad na zagranicznych turystów w Krakowie
W Krakowie doszło do napadu na zagranicznych turystów. Dwaj mężczyźni, Włoch i Portugalczyk, przyjechali zwiedzić starą stolicę naszego kraju. Zostali zaatakowani przez trzech napastników narodowości romskiej. Jeden z poszkodowanych, kilkakrotnie ugodzony w plecy śrubokrętem, trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tego rozboju. Trwają poszukiwania trzeciego.
Poszkodowani turyści mają ok. 30 lat. Po wyjściu z pociągu relacji Balice-Kraków zakwaterowali się w jednym z hosteli reklamowanych na ulotkach. Potem wyruszyli w miasto. Po drodze wstąpili do pobliskiego pubu gdzie wypili piwo. Zapytali barmanki jak dojść do Rynku Głównego i wyszli. Nie wiedzieli, że byli obserwowani przez trzech mężczyzn. Napastnicy ruszyli za turystami. Parę metrów od lokalu zaatakowali. Jeden z bandytów kilkakrotnie ugodził Portugalczyka śrubokrętem w plecy.
Ktoś telefonicznie powiadomił policję o bójce. Wezwano także pogotowie ratunkowe. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, po napastnikach nie było już śladu. Rannego turystę odwieziono do szpitala. Jak się później okazało miał uszkodzone obydwa płuca.
Dzięki zeznaniom drugiego z poszkodowanych funkcjonariusze ustalili, że prawdopodobnymi sprawcami napadu były osoby narodowości romskiej. Policjanci rozpoczęli działania. Wkrótce zatrzymali dwóch domniemanych napastników. Odnaleziono także portfel należący do Portugalczyka. Trwają poszukiwania trzeciego sprawcy.