Blisko milion 500 tys. litrów paliwa, którego nie było
Data publikacji 28.02.2008
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o fikcyjny obrót paliwami. Zatrzymany miał wprowadzić do obrotu blisko półtora miliona litrów benzyny i oleju napędowego o wartości ponad trzy miliony złotych. Tak wynikało z wystawianych przez niego faktur, bowiem paliwa w rzeczywistości nie było. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz, za czyny, których się dopuścił grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zabezpieczyli dokumentację potwierdzającą wystawianie faktur dokumentujących fikcyjny obrót paliwami płynnymi. Wynika z nich, że sprawca pośredniczył w obrocie benzyną i olejem napędowym w ilości łącznie blisko 1.500 000 litrów o wartości ponad trzy miliony złotych. Mężczyzna od lat 90. prowadzi działalność gospodarczą, której profil jednak nie jest związany z obrotem paliwami. Faktury były wystawiane na kilka różnych stacji paliw działających na terenie kraju. Wykorzystywane były one później do wyłudzenia podatku dochodowego od osób prawnych i podatku VAT.
Zatrzymany trafił już do policyjnego aresztu. Niezależnie od przepisów karno-skarbowych, w świetle przepisów kodeksu karnego, za oszustwa oraz poświadczanie nieprawdy w wystawianych dokumentach, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie trwa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.