Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

50 fałszywych umów przez miesiąc

Data publikacji 28.02.2008

Policjanci z Płocka zakończyli zbieranie dowodów w sprawie fałszerstw w jednym z płockich lombardów. Jak ustalili, tylko w ciągu miesiąca jego pracownik podrobił aż 50 umów.

Wszystko zaczęło się przed czterema miesiącami. Właściciel lombardu zorientował się wtedy, że jest mnóstwo umów na przyjęte w zastaw przedmioty, ale samych przedmiotów nie ma na półkach. A podpisani pod umową właściciele pieniądze wzięli…

Po sprawdzeniu komputerowej bazy właściciel placówki zaczął o oszustwo podejrzewać swojego pracownika. O wszystkim powiadomił policjantów. Śledczym zgromadzenie wszystkich danych zajęło cztery miesiące. Dokładnie sprawdzili całą dokumentację . Znaleźli aż 50 fałszywych umów, wszystkie z jednego miesiąca.

Oszust działał zawsze w ten sam sposób. Wypisywał umowę, np. na telefon komórkowy. Wyceniał, że wstawiającemu należy się 200 zł i je wypłacał - do własnej kieszeni. Bo tak naprawdę nie było żadnej transakcji. Pracownik wstawiał do umowy nazwiska albo wzięte z wcześniejszych dokumentów, albo… z sufitu. Policjanci każdą figurującą w papierach osobę sprawdzili i okazało się, że w wielu przypadkach w ogóle nie ma ludzi o takich danych. Natomiast rzeczywiste osoby zgodnie i stanowczo stwierdziły, że akurat w tamtym czasie nic w lombardzie nie zastawiały.

Sam pracownik, 28-letni płocczanin, nie przyznaje się do oszustwa. Jednak biegły grafolog orzekł, że to właśnie on podpisał lewe papiery. Na tej podstawie wzbogacił się, kosztem swojego pracodawcy, o kilkanaście tysięcy zł.

Zebrane materiały dowodowe pozwoliły na postawienie zarzutów „przedsiębiorczemu” pracownikowi.

Powrót na górę strony