Policyjni eksperci, którzy 3 stycznia br. wylecieli do Tajlandii, dziś rano powrócili do kraju. - Aktualności - Policja.pl

Policyjni eksperci, którzy 3 stycznia br. wylecieli do Tajlandii, dziś rano powrócili do kraju. Polscy policjanci wraz z międzynarodowymi ekspertami nieśli pomoc w identyfikacji osób, które zginęły podczas tsunami. Zostali skierowani do prowincji Phang Nga, gdzie jak powiedzieli, prawdopodobieństwo znalezienia Polaków było największe.

To, czy wśród ofiar kataklizmu są Polacy, będzie można stwierdzić jednak dopiero po dokładnym zbadaniu pobranego materiału genetycznego. Wyniki te będą musiały jeszcze zostać porównane z materiałem pobranym od rodzin ofiar. Identyfikacja wszystkich odnalezionych ciał będzie możliwa jedynie w przypadku, gdy wszystkie rodziny ofiar wyrażą zgodę na pobranie od nich materiału genetycznego.
"Ciężka praca i trudne warunki klimatyczne" - tak scharakteryzowali misję w Tajlandii nasi eksperci. Bardzo duża wilgotność powietrza oraz wysoka temperatura znacznie utrudniały wykonywaną przez nich pracę. Dodatkowo w prosektorium ze względów bezpieczeństwa policjanci pracowali w jednorazowych, nieprzepuszczających powietrza ubraniach.
Wyjazd policjantów do Tajlandii był kolejną zagraniczną misją polskich "Stróży prawa", tym razem misją o zupełnie innym charakterze niż te, które były pełnione do tej pory (zagraniczne misje policyjne).