Nietrzeźwy kierujący zatrzymany przez policjanta po służbie
Wczoraj po południu policjant z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego buskiej komendy zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Funkcjonariusz wracając po służbie do domu wstąpił na zakupy do jednego z miejscowych marketów. Na parkingu przed sklepem zauważył hondę, której tor jazdy mógł wskazywać, że kierujący jest nietrzeźwy. Policjant podbiegł do pojazdu i wyciągnął ze stacyjki kluczyki uniemożliwiając kierującemu dalszą jazdę. Podczas badania stanu trzeźwości mężczyzna „wydmuchał” prawie 2,5 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
St. sierż. Michał Zwolski funkcjonariusz Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wracał wczoraj po zakończonej służbie do domu. Po wyjściu z miejscowego marketu zauważył pojazd marki Honda, którego tor jazdy mógł wskazywać, że kierujący jest nietrzeźwy. Również dwóch stojących nieopodal mężczyzn zwróciło uwagę na dziwne zachowanie kierującego.
Policjant wraz z mężczyznami podbiegł w kierunku samochodu. Kiedy pojazd się zatrzymał, st. sierż. Michał Zwolski wyciągnął ze stacyjki kluczyki uniemożliwiając kierującemu dalszą jazdę. Policjant wyczuł, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i niezwłocznie zadzwonił na numer alarmowy informując o swoich spostrzeżeniach dyżurnego.
Kierujący hondą próbował przesiąść się na fotel pasażera wyjaśniając, że to nie on kierował. Kiedy zorientował się, że jego tłumaczenie nie jest wiarygodne, próbował uciec. Ten zamiar skutecznie uniemożliwił mu policjant oraz świadkowie zdarzenia. Przybyły po chwili policyjny patrol sprawdził stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 35 - letni mieszkaniec gminy Busko – Zdrój miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Zachowanie policjanta, który będąc po służbie zareagował na to zdarzenie najprawdopodobniej pozwoliło uniknąć tragedii. Na pochwałę zasługuje również postawa świadków, którzy pomogli wyeliminować z ruchu drogowego nieodpowiedzialnego kierowcy.
35 - latkowi grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
(KWP w Kielcach / po)