Dzięki policjantom i pracownikom Animal Rescue biegający po ulicach legwan szczęśliwie wrócił do domu
Policjanci z komisariatu w Konstancinie- Jeziornie otrzymali nietypowe zgłoszenie o „dziwnym” zwierzaku, który biega po ulicach miasta i w każdej chwili może wpaść pod samochód. Policjanci namierzyli zwierzę nieopodal komisariatu. Okazał się nim metrowy legwan. Dzięki pomocy pracowników Animal Rescue wystraszone zwierzę zostało złapane. Wczoraj odnalazła się również jego właścicielka i już wiemy jak legwan wydostał się z domu.
Po godz. 15.00 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Konstancinie-Jeziornie otrzymał pierwszy sygnał, że po ulicach miasta biega wystraszone "dziwne" zwierzę i grozi mu śmierć pod kołami samochodu. Funkcjonariusze po kilku minutach namierzyli gada i to nieopodal policyjnej siedziby. O pomoc w jego schwytaniu poproszono pracowników zaprzyjaźnionej Służby Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska. Po kilku minutach wspólnymi siłami ponad metrowy legwan został schwytany i bezpiecznie trafił do tymczasowego schroniska w siedzibie organizacji pomagającej zwierzętom.
Jak już ustaliliśmy, wczoraj odnalazła się właścicielka legwana, która poinformowała, że zwierzak wykorzystał fakt, że podczas remontu mieszkania pracownik nie do końca zamknął drzwi, co gad sprytnie wykorzystał.
(KSP / kp)
