Policjanci odnaleźli starsze kobiety, które zagubiły się w lesie
Szczęśliwie zakończyła się wędrówka po lesie 84-letniej kobiety z Sosnowca. Seniorka w południe wyszła do lasu w okolicach Siedlca Dużego. Pochłonięta zbieraniem jagód straciła orientację w terenie i nie była w stanie sama wrócić do miejsca, z którego wyszła. Do akcji poszukiwawczej skierowano kilka policyjnych patroli. Po godzinie 84-latka cała i zdrowa wyszła z lasu dzięki podążaniu za głosem policyjnych "syren". Z kolei przez całą dobę kilkudziesięciu policjantów poszukiwało 91-letniej mieszkanki Rydzowa, która wyszła z domu w środę rano i nie powróciła na noc. W poszukiwania zaangażowało się Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych, strażacy, media i mieszkańcy pobliskich miejscowości.
Wczoraj do myszkowskiej komendy zadzwoniła kobieta i poinformowała, że zgubiła się w lesie podczas zbierania jagód. Straciła orientację i nie wie, w którym kierunku ma dalej pójść. Mieszkanka Sosnowca wybrała się do lasu w okolicy Siedlca Dużego. Wystraszona i zdezorientowana postanowiła poprosić o pomoc Policję.
Dyżurny myszkowskiej komendy zorganizował akcję ratowniczą. Na miejsce zostały skierowane policyjne patrole, które będąc w okolicy siedleckich lasów włączyły sygnały dźwiękowe w radiowozach. Dyżurny, który miał kontakt telefoniczny z seniorką ustalił, że kobieta gdzieś z oddali słyszy "syreny" i powoli zmierza w tym kierunku. Po upływie godziny, zmęczona, ale cała i zdrowa, wyszła z lasu wprost na policyjne radiowozy. Kobieta szczęśliwie wróciła do miejsca, gdzie aktualnie przebywała.
Ta sytuacja zakończyła się szczęśliwie, jednak apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku podczas leśnych wędrówek. Pamiętajmy o podstawowych zasadach:
- Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę.
- Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
- Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy.
- Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je tak, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
- Oceńmy realnie swoje możliwości i czas, jaki zamierzamy spędzić w lesie.
- Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
- Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.
- Zachowajmy środki ostrożności w obchodzeniu się z ogniem.
- Jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy Policję.
***
O zaginięciu 91-letniej kobiety Policję w środowe popołudnie powiadomiła jej wnuczka. Ze względu na podeszły wiek zaginionej oraz jej stan zdrowia i zaniki pamięci do poszukiwań skierowano maksymalną liczbę funkcjonariuszy. Z informacji przekazanej przez wnuczkę wynikało, iż starsza kobieta mogła udać się do pobliskiego lasu.
Ze względu na zapadający zmrok i obawę o życie staruszki, w akcję poszukiwawczą włączyło się Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych z psami, strażacy oraz mieszkańcy pobliskich miejscowości. Policjanci z Mielca i Rzeszowa wraz ze strażakami przeszukiwali las i łąki przez całą noc i kolejny dzień. Podano również komunikat do mediów z wizerunkiem 91-letniej kobiety. Informacja o zaginionej, która pojawiła się w mediach społecznościowych zmobilizowała mieszkańców do pomocy i poszukiwań.
Wczoraj wieczorem mieszkanka Zgórska powiadomiła Policję o tym, że na jej posesji znajduje się starsza kobieta, którą może być zaginiona. Funkcjonariusze potwierdzili, że starsza kobieta to poszukiwana mieszkanka Rydzowa. Na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która udzieliła kobiecie niezbędnej pomocy medycznej, oceniając jej stan zdrowia jako dobry. Zaginiona została przekazana pod opiekę rodzinie.
Policjanci apelują o wzmożoną opiekę nad osobami starszymi. Proszą też o zwracanie uwagi na samotnie spacerujące osoby w podeszłym wieku.
(KWP w Katowicach / KWP w Rzeszowie / po)