Policjant wracając po służbie do domu zatrzymał sprawcę kradzieży
Policjant z komisariatu na wrocławskim Psim Polu, będąc w drodze do domu po zakończonej służbie, zauważył jak mężczyzna zabiera ze stacji paliw dwa opakowania płynu do spryskiwaczy. Funkcjonariusz natychmiast podjął interwencję i pobiegł za sprawcą kradzieży. Podejrzany nie zamierzał jednak łatwo się poddać, ale policjant ostatecznie obezwładnił go i zatrzymał. Mężczyzna został przekazany wezwanym na miejsce funkcjonariuszom, którzy byli w służbie. O jego dalszym losie zdecyduje sad.
Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji paliw w rejonie wrocławskiej dzielnicy Psie Pole. Wracający do domu po zakończonej służbie policjant zauważył, jak mężczyzna zabiera ze stacji paliw dwa opakowania płynu do spryskiwaczy. Towar znajdował się na stojaku ekspozycyjnym, tuż przed wejściem do budynku stacji. Podejrzany był już znany policjantowi z wcześniej popełnionych czynów.
Kiedy policjant zauważył, że mężczyzna nie uregulował należności za towar, pobiegł za nim, a następnie go zatrzymał. Sprawca kradzieży nie zamierzał jednak tak łatwo się poddać. Mężczyzna był bardzo agresywny i zaczął się szarpać z funkcjonariuszem, a po chwili obaj upadli na ziemię. Determinacja i wyszkolenie policjanta doprowadziły do obezwładnienia podejrzanego. Na miejsce przyjechał wezwany patrol Policji, będący aktualnie w służbie.
Skradziony towar powrócił do dalszej sprzedaży, natomiast sprawca odpowie teraz przed sądem, nie tylko za kradzież, ale też za znieważenie i czynną napaść na funkcjonariusza, który podjął wobec niego czynności służbowe.
(KWP we Wrocławiu / mw)