Areszt za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia
Policjanci z Wałcza zatrzymali 20-latka, który odpowie za bezpośrednie narażenie na utratę życia albo zdrowia kilku osób. Do szpitala trafiło 5 osób. Zatrzymany przyznał się do udzielenia im szkodliwej dla zdrowia substancji o nieustalonym składzie chemicznym. Wobec podejrzanego sędzia sądu rejonowego zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Dyżurny jednostki w Wałczu został telefonicznie powiadomiony przez służby medyczne o tym, że do szpitala w Wałczu trafiło 5 osób z podejrzeniem zażycia dopalaczy. Policjanci niezwłocznie podjęli intensywne działania celem ustalenia w jaki sposób osoby, które trafiły do szpitala weszły w posiadanie niebezpiecznych substancji.
W sumie do szpitala trafiło 8 osób, a obecnie przebywa w placówce 7. Pokrzywdzeni sami wzywali pomoc medyczną z uwagi na złe samopoczucie, bądź członkowie ich rodzin. Jeden z pokrzywdzonych trafił do szpitala dzięki działaniom podjętym przez policjantów. Kiedy dotarli oni do miejsca zamieszkania mężczyzny okazało się, że on również potrzebuje pomocy.
Krótko po zdarzeniu funkcjonariusze ustalili i zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który przyznał się do udzielenia kilku osobom szkodliwej dla zdrowia substancji. Sędzia Sądu Rejonowego w Wałczu przychylił się do wniosku prokuratora poprzedzonego wnioskiem Komendanta Powiatowego Policji w Wałczu i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Zatrzymanemu za udzielenie kilku osobom szkodliwej dla zdrowia substancji, o nieustalonym składzie chemicznym, celem jej spożycia, a tym samym za narażenie tych osób na bezpośrednie zagrożenie utraty życia albo zdrowia grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
(KWP w Szczecinie/ mw)