Szybka pomoc dzielnicowych
Chwila nieuwagi i roztargnienia spowodowała, że mały chłopiec został zatrzaśnięty w aucie. Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowych dziecko zostało uwolnione i trafiło w objęcia zapłakanej matki.
26 lipca br. około godziny 16.25 do dzielnicowej pełniącej obchód na terenie miasta, podbiegła roztrzęsiona kobieta, która oznajmiła, że przypadkiem zatrzasnęła dziecko w samochodzie. Sytuacja miała miejsce przy ul. Bocznej w Bełchatowie. Mł. asp. Katarzyna Dobrakowska natychmiast pobiegła z płaczącą kobietą do auta, w którym znajdował się przerażony, dwuletni chłopiec.
Funkcjonariuszka powiadomiła dyżurnego i wezwała patrol do pomocy. Na miejscu pojawili się dzielnicowi - asp. Konrad Jakubiak i asp. szt. Bogdan Trzciński, którzy opuścili przednią szybę, umożliwiając dopływ świeżego powietrza. Dzięki pomocy osoby postronnej, jak się okazało, montera z pobliskiej budowy, policjanci za pomocą odpowiednio wygiętego drutu, wyciągnęli kluczyki znajdujące się na tylnym siedzeniu i otworzyli pojazd. Zapłakana matka natychmiast wyjęła z fotelika swojego syna, który w jej ramionach szybko się uspokoił. Dziecko nie potrzebowało pomocy medycznej.
Policjanci apelują, aby nigdy nie pozostawiać dzieci i zwierząt w zamkniętym samochodzie, szczególnie w słoneczne dni, kiedy temperatury w pojazdach są znacznie wyższe i mogą stanowić zagrożenie dla życia.
(KWP w Łodzi / mg)