Chciał przekupić policjantów
Policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca okolic Krasnegostawu, który kierował samochodem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna próbował przekupić policjantów obiecując najpierw 100 a potem jeszcze 200 złotych, w zamian za odwiezienie go do domu i "zapomnienie o sprawie". Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pojechali na ul. Kunickiego po anonimowym zgłoszeniu, że od strony ul. Zemborzyckiej jedzie dostawczy samochód koloru białego, którego kierowca najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Gdy funkcjonariusze zauważyli, że na stację paliw wjeżdża biały renault master, postanowili skontrolować kierowcę.
W trakcie legitymowania okazało się, że od 37-letniego mieszkańca jednej z miejscowości pod Krasnymstawem czuć silną woń alkoholu. Kierowca sam przyznał, że wypił dwa piwa. Badanie wykazało, że ma 3,16 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy, ani dowodu osobistego. Policjanci powiadomili pomoc drogową, która odholowała renault na parking strzeżony. Kierowca został umieszczony w radiowozie. W pewnym momencie rzucił do notatnika jednego z funkcjonariuszy 100 zł i powiedział, że jeżeli zostanie odwieziony do domu, to żona da policjantom jeszcze 200 zł w zamian za, jak się wyraził, "zapomnienie o sprawie".
Funkcjonariusze o zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego. 37-letni kierowca został zatrzymany. Teraz odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale również za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszom, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.