Cztery osoby tymczasowo aresztowane za kradzieże samochodów
Odzyskany lexus, zlikwidowana „dziupla”, 4 osoby zatrzymane - to wynik ostatnich działań policjantów z mokotowskiego wydziału kryminalnego wymierzonych w przestępczość samochodową. W ręce funkcjonariuszy trafili mężczyźni w wieku od 22 do 35 lat, którzy podejrzewani są o szereg kradzieży z włamaniem do pojazdów na terenie Warszawy. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Za te czyny grozić im może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego od jakiegoś czasu rozpracowali grupę, która specjalizowała się w kradzieżach samochodów. Dzięki kilkutygodniowej pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili osoby wchodzące w jej skład, sposób dokonywania kradzieży oraz miejsce, w którym pojazdy są demontowane. Z informacji kryminalnych wynikało, że sprawcy włamują się do samochodów i odstawiają je w inne, bezpieczne miejsce. Po upewnieniu się, że w pojazdach nie ma zamontowanego nadajnika GPS odstawiają je do „dziupli”, która znajduje się w okolicach Warszawy.
Pod koniec lipca br. w wyniku pracy operacyjnej kryminalni zatrzymali 22-letniego Rafała W. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy w garażu, z którego miał przeprowadzić auto do "dziupli". Zatrzymany został przewieziony do komendy gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do pojazdu. Zabezpieczony lexus o wartości ponad 250 tysięcy zł trafił na policyjny parking.
Kilka dni później w rękach policjantów byli również: Przemysław K., Szymon Z., oraz Tomasz K. w wieku od 28 do 35 lat. Jak ustalili kryminalni, zatrzymani mężczyźni wspólnie trudnili się kradzieżami pojazdów na terenie Warszawy oraz pobliskich miejscowości. Łącznie usłyszeli 10 zarzutów.
Do sprawy zabezpieczone zostały również telefony komórkowe, które najprawdopodobniej mogły służyć do kontaktów i ustaleń w kwestii planowanych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Obecnie ustalają, czy czterej mężczyźni nie mają nic wspólnego z innymi kradzieżami, nawet na terenie całego kraju.
Za kradzież z włamaniem do samochodu kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zatrzymani mężczyźni najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
mb/mb