Wywrócona żaglówka i szybka pomoc policjantów
Gdyby nie szybka reakcja policjantów z posterunku wodnego, mogło dojść do tragedii. Po wywróceniu się żaglówki na zalewie w Domianiowie, jedna osoba załogi łodzi znalazła się w wodzie. Dzięki błyskawicznej akcji „wodniaków” niebezpieczna przygoda zakończyła się dla żeglarzy szczęśliwie.
Do zdarzenia doszło wczoraj na zbiorniku wodnym w Domaniowie, w okolicy miejscowości Brudnów w gm. Wieniawa. Funkcjonariusze patrolując taflę zalewu zauważyli żaglówkę, która w odległości około 400 metrów od brzegu wywróciła się i zaczęła tonąć. Policjanci, mł. asp. Sylwester Kruk oraz sierż. szt. Łukasz Krajewski natychmiast popłynęli w kierunku żaglówki i przystąpili do akcji ratunkowej. W wodzie był mężczyzna, który kurczowo trzymał się wywróconej jednostki, natomiast kobieta znajdowała się jeszcze na tonącej żaglówce. Policyjni wodniacy wyciągnęli tonącą parę na pokład swojej łodzi.
Poczynania mundurowych nie ograniczyły się tylko do uratowania żeglarzy. Aby zabezpieczyć pozostawione rzeczy na tonącej żaglówce, jak i samą jednostkę, sierż. szt. Łukasz Krajewski nie wahając się ani chwili wskoczył do wody. Po zabezpieczeniu osób i mienia, wszyscy zostali odtransportowani do przystani w Brudnowie.
Dzięki natychmiastowej i profesjonalnej akcji policjantów, niebezpieczna przygoda zakończyła się dla żeglarzy szczęśliwie.
Policja apeluje o rozsądek nad wodą, w tym o zakładanie kamizelek ratunkowych w trakcie korzystania z żaglówek czy innych sprzętów wodnych. Przepisy nakładają obowiązek jej założenia na osoby nieumiejące pływać, które przebywają na pokładzie statku. Pamiętajmy jednak, że dla osoby posiadającej umiejętności pływackie niespodziewany upadek do wody może być także bardzo niebezpieczny.
PAMIĘTAJ !!! Kamizelka wypornościowa leżąca pod pokładem nie uratuje Ci życia, załóż ją na siebie!
(KWP w Radomiu / wsz)