Dostała ataku astmy i nie mogła oddychać - kobiecie pierwszej pomocy udzielili policjanci
Wołowscy policjanci udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej kobiecie, która dostała ataku astmy i nie mogła oddychać. Kobietę leżącą na peronie stacji kolejowej policjanci zauważyli w nocy, po godzinie 2.00. Była ona nieprzytomna i z trudem oddychała. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusze odnaleźli przy kobiecie inhalator. Po podaniu leku od razu poczuła się lepiej. Następnie kobieta trafiła pod opiekę medyków.
Policjanci Wydziału Prewencji komendy powiatowej w Wołowie, podczas nocnej służby, patrolując ulice Wołowa około godziny 2.00, zauważyli leżącą na peronie stacji kolejowej w pobliżu torów kobietę. Natychmiast podeszli do niej i okazało się, że nie ma z nią kontaktu i z trudem łapie ona oddech.
Funkcjonariusze próbując ją ocucić, jednocześnie na miejsce zdarzenia wezwali karetkę.
Nie mogąc nawiązać kontaktu z kobietą, policjanci sprawdzili odzież kobiety i odnaleźli przy niej inhalator. Po podaniu jej leku przez policjantów, kobieta odzyskała świadomość i normalny oddech. Nie pamiętała co się stało. Przyznała tylko, że choruje na astmę i nie mogła oddychać.
Po przybyciu na miejsce karetki, policjanci przekazali 42-letnią kobietę pod opiekę lekarzy.
(KWP we Wrocławiu / kp)