Policjanci pomogli odnaleźć rodzicom 4-letniego synka, który się zgubił
Po niespełna 15 minutach od zgłoszenia policjanci ruchu drogowego odnaleźli 4-letniego chłopca, który zagubił się w tłumie przy ul. Targ Rybny. Chłopcu na szczęście nic się nie stało i dzięki policjantom bezpiecznie trafił pod opiekę rodziców.
W minioną sobotę 1 września br.oficer dyżurny komisariatu na Śródmieściu około godziny 11 otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego ojca, o tym , że stracił z oczu swojego 4-letniego synka. Zgłaszający poinformował, że od 30 minut, na własną rękę wspólnie z najbliższymi próbował odnaleźć dziecko, ale bez rezultatu. Mężczyzna przekazał policjantowi przyjmującemu zgłoszenie rysopis chłopca i oznajmił, że prawdopodobnie kilkulatek oddalił się od nich przy ul. Targ Rybny.
Oficer dyżurny natychmiast do wszystkich patroli w mieście przekazał komunikat z rysopisem zaginionego chłopca. Policjanci poprosili o pomoc również operatorów miejskiego monitoringu oraz gdański Zakład Komunikacji Miejskiej. Jeden z patroli ruchu drogowego po sprawdzeniu ul. Warzywniczej, Tokarskiej, Bosmańskiej, Mydlarskiej poszli w kierunku Długiego Pobrzeża. Na wysokości Żurawia po około 15 minutach od zgłoszenia policjanci ruchu drogowego zauważyli 4-latka. Chłopiec był bardzo spokojny, oglądał łodzie przepływające po Motławie. Chłopiec razem z policjantami poszedł do rodziców, którzy otoczyli go opieką. Na szczęście chłopcu nic się nie stało.
Policjanci przypominają, że w przypadku stracenia dziecka z oczu, bardzo ważne jest szybkie powiadomienie policjantów. Każdy sygnał o zaginięciu traktowany jest poważnie, a do poszukiwań angażowani są wszyscy policjanci.
Oto kilka porad dla rodziców jak zapobiec zagubieniu dziecka:
- Nigdy nawet na chwilę nie trać z oczu dziecka, maluch w ciągu minuty w zatłoczonym miejscu może oddalić się na taką odległość, że trudno będzie go szybko odnaleźć;
- Podpowiedz dziecku, jak ma się zachować, gdy się zgubi. Powinno stać w miejscu i czekać, aż je znajdziesz (nie wolno mu wychodzić ze sklepu czy dworca, wsiadać z nikim do samochodu);
- Zapisz dane. Na czas podróży, spaceru (i nie tylko) przyczep dziecku do ubranka breloczek (np. taki do kluczy, z małym okienkiem i karteczką, na której zmieści się numer telefonu). Możesz też zapisać dane flamastrem na dłoni, na spodzie koszulki lub na specjalnej bransoletce;
- Tego typu działanie skróci do minimum czas i stres związany z zagubieniem się dziecka.
Gdy dziecko się zagubi:
- Nie trać czasu na szukanie dziecka na własną rękę. Natychmiast zawiadom policję. Zaangażuj też w poszukiwania innych. Proś o pomoc, kogo się da. Jeśli malec zgubi się w sklepie, na dworcu itd., zgłoś to ochronie, by jak najszybciej rozpoczęto monitorowanie wyjść i ogłoszono komunikat;
- Nie panikuj. To niełatwe, ale konieczne. Płacząc i biegając bezładnie w kółko, trudno działać racjonalnie i skutecznie pomóc małej zgubie.
(KWP w Gdańsku / ig)