Dzięki zdecydowaniu i odwadze policjanta nie doszło do tragedii
Policjant ruchu drogowego sierż. Arkadiusz Kujawa z powiatu złotoryjskiego jako pierwszy zauważył dym w jednym z budynków wielorodzinnych. Błyskawicznie zareagował, poinformował o zagrożeniu miejscowe służby i sam przystąpił do działań. Nie zważając na gęsty dym, wysoką temperaturę i unoszące się gazy, wszedł do wnętrza budynku. Funkcjonariusz zdążył jeszcze wynieść z płonącego budynku butlę z gazem, po czym do działań przystąpili strażacy. Dzięki zdecydowaniu i odwadze policjanta nie doszło do tragedii, a jego postawa zasługuje na słowa uznania.
Policjant ruchu drogowego sierż. Arkadiusz Kujawa pełnił służbę na terenie miejscowości Wojcieszów. 3 września br., około godziny 10.00 wracając z działań pn. „Bezpieczna droga do szkoły”, zauważył dym wydobywający się z okien jednego z domów przy ul. Bolesława Chrobrego. Funkcjonariusz, który od kilkunastu lat jest także czynnym strażakiem ochotnikiem w miejscowej jednostce, natychmiast zareagował. Poinformował o zagrożeniu dyżurnego i udał się w kierunku posesji. Na miejscu zastał kompletnie nieświadomego całej sytuacji właściciela budynku. W rozmowie okazało się, że dym wydobywa się z okien pokoju syna, który powinien być w tym czasie w szkole. Istniało jednak duże prawdopodobieństwo, że młody chłopak szybciej wrócił ze szkoły i znajduje się w pomieszczeniu objętym pożarem.
Decyzja policjanta była błyskawiczna. Mimo dużego zadymienia, wysokiej temperatury oraz unoszących się gazów, wszedł on do budynku, po czym sprawdził znajdujące się tam pomieszczenia. Na szczęście okazało się, że w środku nie było nikogo. Funkcjonariusz zdążył jeszcze wynieść z zagrożonego ogniem pomieszczenia butlę z gazem, zapobiegając jej wybuchowi, po czym kierował ruchem w miejscu zagrożenia aż do działań wkroczyli strażacy.
Dzięki zdecydowaniu i odwadze sierż. Arkadiusza Kujawy nie doszło do tragedii, a jego postawa zasługuje na najwyższe słowa uznania!
(KWP we Wrocławiu / mw)