Po służbie w drodze do domu zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Był już po służbie, po całym dniu pracy, wracał do domu. Jednak nie zawahał się ani chwili, gdy zauważył kierowcę, który wydał mu się podejrzany. Gdy jadący przed Naczelnikiem Wydziału Kryminalnego piskiej komendy pojazd zatrzymał się, policjant zabrał kierującemu kluczyki i wezwał na miejsce patrol. Okazało się, że 64-letni kierowca skody miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
We wtorek, 18 września po godz. 17.00 Naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Piszu - kom. Artur Kurpiewski, wracał po służbie do domu samochodem. Przed nim jechał pojazd marki Skoda Felicia. Kierujący tym autem bez wyraźnego powodu zjeżdżał na lewy pas jezdni, następnie jechał środkiem drogi, po czym znowu lewym pasem. Jego sposób jazdy wskazywał, że może być pod działaniem alkoholu.
Po chwili kierujący skodą zatrzymał się na parkingu. Policjant zjechał za nim. Z pojazdu wysiadł starszy mężczyzna, który chwiał się na nogach. Wyraźnie czuć było od niego alkohol. Naczelnik zabrał mu kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna powiedział policjantom, że niedawno wypił kilka piw. Funkcjonariusze zatrzymali 64-latkowi prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Olsztynie / mg)