Husky, któremu pomogli policjanci
Policjanci ze Strzelec Krajeńskich w niedzielę (30 września) przeprowadzili nietypową interwencję. Dzięki zgłoszeniu otrzymanemu od jednego z kierowców, pomogli czworonogowi, który błąkał się po drodze. Mundurowi radiowozem przewieźli zwierzę do komendy, nakarmili, napoili i przekazali pod fachową opiekę pracowników schroniska. Przez cały czas trwania interwencji, pies był bardzo spokojny i najwyraźniej przypadła mu do gustu przejażdżka radiowozem i wizyta na komendzie.
Pomoc drugiemu człowiekowi, to podstawowe zadanie, dla którego policjanci każdego dnia z dużym zaangażowaniem i poświęceniem pełnią służbę. Dzięki temu wielokrotnie udało się zapobiegać ludzkim tragediom. Nie są również żadnym wyjątkiem sytuacje, kiedy policjanci pomagają w nietypowych sytuacjach, chociażby w tych związanych z ratowaniem i pomocą zwierzętom. Taką interwencję przeprowadzili w niedzielę wieczorem (30 września) starszy sierżant Rafał Łazarczyk i starszy posterunkowy Maciej Dreczkowski z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Ich skuteczne działanie było możliwe dzięki informacji od jednego z kierowców, który widząc samotnie błąkającego się psa na drodze nie pozostał obojętny i powiadomił dyżurnego. Ten skierował policyjny patrol. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, czekał na nich pies rasy husky. Zwierzę wyglądało na zadbane, jednak nie było przy nim osób, które mogłyby się nim zaopiekować. Z uwagi na duży ruch i panujący zmrok, a przede wszystkim związane z tym ryzyko potrącenia, policjanci zaopiekowali się pieskiem. Radiowozem husky został przewieziony do strzeleckiej komendy. Tutaj mundurowi podzielili się z czworonogiem kanapką. Piesek dostał również wodę. Przez cały czas był bardzo spokojny. Najprawdopodobniej czuł, że trafił w dobre ręce i że policjanci chcą mu tylko pomóc. Niestety mundurowi pieska nie mogli zatrzymać na dłużej, dlatego trafił pod fachową opiekę pracowników schroniska.
młodszy aspirant Tomasz Bartos
Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich
