Matka próbowała uciec z narkotykami syna
Funkcjonariusze z Komisariatu VI Policji w Krakowie zatrzymali matkę i syna zaangażowanych w narkobiznes. Do zdarzenia doszło w piątek 12 października 2018 r. na terenie Prokocimia. Kryminalni pracując operacyjnie wytypowali 42-latka podejrzewanego o posiadanie narkotyków.
Po krótkiej obserwacji jego miejsca zamieszkania, zauważyli go gdy szedł w stronę bloku z siatką w ręku. Policjanci podeszli do niego i przedstawili się. Mężczyzna na skierowane pytanie zaprzeczył, aby miał przy sobie rzeczy zabronione, zrobił się agresywny, a w momencie gdy stróże prawa zażądali od niego wydania foliowej torby, odepchnął jednego z nich i odrzucił reklamówkę za ścianę pobliskiego budynku mieszkalnego. Został jednak obezwładniony, przy czym w trakcie zakładania kajdanek, 42-latek próbował się oswobodzić (lecz bez powodzenia), jednocześnie głośno wzywając … swoją matkę.
W pewnym momencie z klatki wyszła kobieta, do której zatrzymany krzyczał, aby wzięła reklamówkę. Kobieta podniosła wskazaną siatkę i zaczęła uciekać. Została jednak ujęta przez patrol mundurowy, który również uczestniczył w akcji. Jak się okazało w foliowej torbie było … ponad pół kilograma amfetaminy.
Obydwoje (syn z matką) zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa. 42-latek odpowie za posiadanie znacznych ilości substancji psychotropowych (art. 62 ust. 2 UoPN – za co grozi 10 lat pozbawienia wolności) oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjanta (art. 222 §1 KK – za co grozi 3 lata pozbawienia wolności). Natomiast kobieta jest podejrzana o utrudnianie postępowania karnego poprzez pomaganie synowi uniknięcia odpowiedzialności karnej (art. 239 §1 KK – za co grozi 5 lat pozbawienia wolności).
Na wniosek śledczych z KP VI w Krakowie, prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji z zakazem opuszczania miejsca pobytu oraz poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł.
(KWP w Krakowie / kp)