Złodzieja namierzył operator monitoringu, resztę zrobili policjanci
Operator miejskiego monitoringu, obserwując w nocy to co dzieje się w mieście, w pewnym momencie zauważył, jak jadący rowerem mężczyzna kradnie damską torebkę. O zdarzeniu natychmiast powiadomił dyżurnego policji w Grudziądzu, ale jednocześnie śledził drogę ucieczki sprawcy. Przestępca został zatrzymany już kilka chwil później. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Do przestępstwa doszło w środę (17.10.18), krótko po północy. Kilka młodych osób przechodzących ulicą Wybickiego zaczęło się przepychać. Podczas szamotaniny jedna z kobiet pozostawiła na chodniku torebkę. Chwilową nieuwagę i zamieszanie wykorzystał jadący rowerem mężczyzna, który podniósł ją i uciekł. Sprawca przejechał kilka ulic, po czym schował się w jednej z publicznych toalet przy al. 23-ego Stycznia.
Złodziej z pewnością nie sądził, że był obserwowany przez operatora miejskiego monitoringu, który natychmiast o zdarzeniu powiadomił dyżurnego grudziądzkiej policji. Dzięki tej doskonałej współpracy chwilę później na rękach, jak się okazało 28-latka, zatrzasnęły się kajdanki. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut kradzieży damskiej torebki z m.in. dokumentami i pieniędzmi. Sprawca przyznał się do zarzucanego czynu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Bydgoszczy / wsz)