Policyjne "oczko" w sprawie grupy Bajbusa
Liczba zatrzymanych należących do grupy "Bajbusa" wzrosła do 21. Miesiące ciągłych obserwacji, porównań i przesłuchań pozwoliły ustalić miejsce pobytu braci Daniela i Rafała A. Obaj zostali zatrzymani nad ranem w Warszawie przez stołecznych Policjantów. Mężczyzn przewieziono do Policyjnej Izby Zatrzymań.
Nad ranem, kiedy miasto jeszcze spało, funkcjonariusze z warszawskich Wydziałów Kryminalnego i Dochodzeniowo – Śledczego wyruszali na akcję. Tygodnie i miesiące ciągłych obserwacji, porównań i przesłuchań opłaciły się. Wiedzieli już, gdzie dokładnie znajdują się bracia A., którzy współtworzyli grupę "Bajbusa". Ranek był najlepszym momentem, żeby zatrzymać Daniela i Rafała A., wykorzystując element całkowitego zaskoczenia. Funkcjonariusze dokładnie ustalili adresy. Gdy godzina na zegarkach nie wskazywała jeszcze 6.00 nieoznakowane policyjne radiowozy zatrzymały się na ulicy Kolberga. Tam mieszkał jeden z podejrzanych. Kilka minut później kryminalni już pukali do drzwi jego mieszkania. Niczego nieświadomy 24-letni Rafał A. otworzył lokal. Wtedy błyskawicznie został obezwładniony przez stołecznych funkcjonariuszy i przewieziony do Komendy Stołecznej Policji. W tym samym momencie, w zupełnie innej części miasta – na Mokotowie, policjanci zatrzymali 27-letniego Daniela A. Członek grupy "Bajbusa" został zatrzymany w miejscu gdzie pracował, w jednym z mokotowskich zakładów stolarskich. Obaj bracia trafili do Policyjnej Izbie Zatrzymań.
Mężczyźni współtworzyli tak zwaną grupę "Bajbusa". Między innymi z Robertem B. ps. "Bobek" i Krzysztofem M. napadali na hurtownie odzieżowe na terenie Warszawy i Mazowsza, wymuszali haracze oraz handlowali narkotykami. Daniel A. i Rafał A. to 20 i 21 osoba zatrzymana do tej sprawy.