Straciła orientację w lesie - drogę wskazał dyżurny
Dyżurny Komendy Powiatowej w Wołowie dzięki współpracy z dyspozytorem Państwowej Straży Pożarnej i dyspozytorem ruchu PKP w Wołowie pomógł odnaleźć drogę zagubionej kobiecie, która wybrała się na grzyby i straciła orientację w terenie. Dzięki instrukcjom policjanta wrocławianka ostatecznie wsiadła do pociągu powrotnego do miejsca swojego zamieszkania. Na szczęście nie zwlekała z powiadomieniem służb do zapadnięcia zmroku i nic poważnego się jej nie stało.
Do zdarzenia doszło po godzinie 16.00. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wołowie został powiadomiony przez dyspozytora Państwowej Straży Pożarnej o zgłoszeniu kobiety, która znajdowała się w lesie. Wrocławianka przyjechała do miejscowości Orzeszków i poszła do lasu na grzyby. W pewnym momencie straciła orientację w terenie i nie wiedziała jak wrócić.
Dyżurny skontaktował się telefonicznie z kobietą i dzięki dobrej znajomości terenu naprowadził ją w okolice linii kolejowej na trasie Wołów – Orzeszków. Kiedy kobieta powiedziała, że widzi niestrzeżony przejazd kolejowy, dyżurny skierował patrol policji oraz powiadomił o sytuacji dyspozytora ruchu PKP w Wołowie. Po kilkunastu minutach maszynista pociągu relacji Głogów – Wrocław, widząc kobietę w pobliżu torowiska, zatrzymał się, by mogła do niego wsiąść. Kobieta bezpiecznie dotarła do miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze apelują o rozwagę. Wybierając się w okolice, których nie znamy, nie jedźmy sami. Nie odchodźmy daleko od głównych szlaków, obierzmy sobie punkt, do którego będziemy w stanie wrócić, a w przypadku zagubienia będziemy w stanie określić służbom przy jakim charakterystycznym miejscu się znajdujemy. Na szczęście kobieta nie zwlekała z powiadomieniem służb do zapadnięcia zmroku, ale na wszelki wypadek weźmy ze sobą cieplejsze ubranie i źródło światła.
(KWP we Wrocławiu / kp)