Dzielnicowy po służbie odnalazł zaginionego
Policjantem jest się 24 godziny na dobę. Udowodnił to mł.asp. Sławomir Grzesiuk – dzielnicowy z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej. Policjant, wracając do domu po zakończonej służbie, odnalazł zaginionego mężczyznę. 53-letni mieszkaniec Chorzowa cały i zdrowy wrócił do domu.
Wczoraj tuż po 16.00 oficer dyżurny bielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 53-letniego mieszkańca Chorzowa. Z relacji brata zaginionego wynikało, że mężczyźni wybrali się w góry. Około 13.00, podczas powrotu pasmem górskim prowadzącym na Klimczok i Szyndzielnię, 53-latek nagle zboczył ze szlaku i ślad po nim zaginął.
Kilkudziesięciu policjantów z bielskiej komendy, policyjny przewodnik z psem tropiącym, mundurowi z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej oraz ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR, zaangażowani byli w poszukiwania 53-latka. Szybkie odnalezienie mężczyzny było bardzo ważne, gdyż z relacji brata wynikało, że mężczyzna jest schorowany i może potrzebować pomocy lekarskiej.
Tuż po 22.00 w Wilkowicach na ul. Żywieckiej, mł. asp. Sławomir Grzesiuk, dzielnicowy z bielskiej „dwójki”, wracając na rowerze do domu po zakończonej służbie, zauważył zdezorientowanego mężczyznę. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi zaginionego. Szybko okazało się, że to zaginiony mieszkaniec Chorzowa. Mężczyzna został przekazany pod opiekę brata i bezpiecznie wrócił do domu.
KWP Katowice / mm