Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podejrzany o spowodowanie śmierci 2,5-letniego Szymona

Data publikacji 20.04.2006

W nocy z 18 na 19 kwietnia 2006r., o godzinie 1.05 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Szprotawie został telefonicznie powiadomiony przez lekarza ze szpitala miejskiego o przewiezieniu do szpitala przez karetkę pogotowia 2,5 – letniego chłopca w stanie krytycznym, którego obrażenia wzbudzają niepokój lekarza.

Podejrzany o spowodowanie śmierci 2,5- letniego SzymonaDo szpitala został skierowany patrol policyjny. Na miejscu zastano matkę 2,5-letniego Szymonka, oraz jej 27-letniego konkubenta, który znajdował się w stanie nietrzeźwości. Jego badanie stanu trzeźwości wykazało, iż miał w organizmie 1 promil alkoholu. Matka Szymona podała, że dziecko między godziną 13.00 a 15.00, przebywając z konkubentem na placu zabaw spadło z drabinki, jednak przez cały dzień czuło się dobrze, a dopiero przed godziną 22.00 zaczęło wymiotować i tracić przytomność, dlatego wezwała pogotowie.

W związku z tym, że lekarz stwierdził obrażenia ciała chłopca w postaci zasinień twarzy, okolic brzuszka i obu kolan, policjanci zatrzymali do wytrzeźwienia i wyjaśnienia konkubenta matki oraz matkę chłopca do czasu jej przesłuchania.

2,5-letni chłopiec, pomimo podjęcia akcji reanimacyjnej, zmarł w szpitalu o godzinie 1.45. Prokuratura Rejonowa w Żaganiu zarządziła sekcję prokuratorską zwłok dziecka. Policjanci po przesłuchaniu matki sprawdzali, czy informacje podane w czasie składania zeznań były prawdziwe, przesłuchiwali sąsiadów i inne osoby mogące pomóc w ustalenia prawdziwego przebiegu zdarzeń. Przeprowadzili też skrupulatne oględziny mieszkania i placu zabaw, gdzie dzień wcześniej miał bawić się Szymon.

Ustalono, iż matka zmarłego chłopca nie miała ograniczonej władzy rodzicielskiej. Jej konkubent w przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Przeprowadzona w dniu 19.04.2006r. sekcja zwłok wykazała, iż bezpośrednią przyczyna zgonu dziecka był krwotok wewnętrzny spowodowany pęknięciem śledziony i wątroby. Chłopiec miał ponadto uszkodzoną nerkę. Biegły sądowy wykluczył, aby obrażenia te powstały w wyniku upadku z drabinki na placu zabaw, jak zeznał konkubent matki. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Tomaszowi N. Przedstawiono zarzut o czyn z art. 156§3 kk, tj. pobicia ze skutkiem śmiertelnym, które pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Żaganiu prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Szprotawie.

Powrót na górę strony