Udawał policjanta i chciał wyłudzić 40 tysięcy złotych, trafił do aresztu na 3 miesiące
Skuteczne działania policjantów z Woli doprowadziły do ustalenia i zatrzymania w wyniku zasadzki mężczyzny podejrzanego o usiłowanie oszustwa „na policjanta”. Funkcjonariusze udaremnili przekazanie pieniędzy oszustowi w wysokości 40 tysięcy zł. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Do 63-letniej kobiety zatelefonował mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚP. W trakcie rozmowy telefonicznej informował rozmówczynię, że Policja wie o nadużyciach pracowników banku i prosił o pomoc w zatrzymaniu oszustów. Ta pomoc miała polegać na przekazaniu gotówki z banku. 63-latka będąc przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji, udała się do banku, aby zrobić to, co jej polecono. W tym momencie do akcji wkroczyli mundurowi z wolskiej komendy. Przed przyjściem oszusta po odbiór 40 tys. złotych, policjanci przygotowali zasadzkę, w którą wpadł 33-letni obywatel Rosji. Mężczyzna zaskoczony zatrzymaniem trafił do policyjnej celi.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut dotyczący usiłowania oszustwa. Funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec 33-latka. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Pamiętajmy. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Taki fałszywy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Sprawcy przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do niej łatwy dostęp.
W takich sytuacjach przede wszystkim należy zachować ostrożność. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
ea/ms