Czworonożni funkcjonariusze
Patrolują ulice, tropią przestępców, odnajdują zaginionych, szukają narkotyków i ładunków wybuchowych. O kim mowa? To czworonożni funkcjonariusze, bez których skuteczną pracę policji trudno sobie dzisiaj wyobrazić.
W tarnowskiej komendzie służy ich dziewięć. Najliczniejszą grupę, bo aż siedem stanowią psy patrolowo-tropiące. Jest też grupa psów do wyszukiwania materiałów wybuchowych i narkotyków. Wszyscy czworonożni funkcjonariusze wraz z przewodnikami przeszły 5,5-miesięczne, specjalistyczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach - jedynym ośrodku w Polsce kształcącym policyjne czworonogi.
Jeden z nich - Szagi, z asp. sztab. Bogusławem Jamrozem skorzystał ostatnio z zaproszenia szefa tarnowskich policjantów mł. insp. Mariusza Dymury i pojawił się w gabinecie przy ul. Traugutta. Dlaczego właśnie Szagi? To 5-letni owczarek niemiecki i jeden z lepszych policyjnych nosów w Tarnowie. Od 3 lat wspólnie z przewodnikiem tworzą wyjątkowo zgrany zespół. Bogusław Jamróz posiada 22-letnie doświadczenie w pracy z psami służbowymi, które połączone z predyspozycjami do służby w policji Szagiego sprawiają, że na ten duet zawsze można liczyć. Ich umiejętności z powodzeniem wykorzystuje nie tylko tarnowska policja ale i sąsiadujące jednostki.
Jak wygląda dzień pracy przewodników psów służbowych i ich podopiecznych? Pierwsza godzina przeznaczona jest na zabiegi pielęgnacyjne i zabawę, potem odprawa i służba w mieście. Patrolowanie, udział w interwencjach, zasadzkach, działaniach blokadowych, a także zabezpieczenia imprez masowych takich jak mecze piłkarskie. Psy służbowe ponadto wykorzystywane są w razie nagłych zdarzeń, jak chociażby zaginięcie osoby, tropienie uciekinierów, groźnych przestępców, poszukiwanie ludzkich zwłok – bez względu na porę dnia i nocy - natychmiastowy wyjazd w teren. Co dwa tygodnie Szagi z pozostałymi psami tarnowskiej policji bierze udział razem z przewodnikami w dniu szkoleniowym, podczas którego obie strony szlifują swoje umiejętności.
Czy każdy pies nadaje się do pracy w policji? Zdecydowanie nie. Te które trafiają w nasze szeregi powinno cechować dobre zdrowie, stabilność, pewność siebie i odwaga, wyjątkowa odporność na stres, chęć współpracy i bezwarunkowe posłuszeństwo przewodnikowi. Na dalszym etapie pies musi bez trudu pokonywać przeszkody, kontynuować pościg mimo mocno niesprzyjających warunków, bronić swojego partnera oraz posiadać umiejętności ataku. Preferowane w policji rasy to: owczarek niemiecki, owczarek belgijski, labrador, golden retriever, teriery (foksterier i terier rosyjski), rottweiler oraz nowofundland - wodołaz (psy ratownicze).
Jak długo pies może służyć w policji? Wszystko zależy od jego zdrowia i kondycji, ale uśredniając około 9 lat, z możliwością przedłużenia o kolejny rok. A co potem? Potem czas na zasłużoną emeryturę, którą czworonożni policjanci z reguły spokojnie dożywają w domu swoich przewodników.
(KWP w Krakowie / ig)
