Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejny z gangu porywaczy zatrzymany

Data publikacji 21.04.2006

Jeden z siódemki najgroźniejszych członków tzw. grupy mokotowskiej odpowiedzialnej za uprowadzenia dla okupu został zatrzymany przez stołecznych policjantów. Po Grzegorzu K. ps. "Ojciec" i Robercie B. ps. "Kozioł" przyszła kolej na poszukiwanego listem gończym Tomasza R. ps. "Edi". Mężczyzna wpadł wczoraj na Mokotowie w trakcie transakcji narkotykowej.

Jeden z siódemki najgroźniejszych członków tzw. grupy mokotowskiej odpowiedzialnej za uprowadzenia dla okupu został zatrzymany przez stołecznych policjantów. Po Grzegorzu K. ps. Ojciec” i Robercie B. ps. „Kozioł” przyszła kolej na poszukiwanego listem gończym Tomasza R. ps. „Edi”, „Morgan”. 32-letni mężczyzna wpadł wczoraj na Mokotowie razem z dwoma swoimi znajomymi w trakcie transakcji narkotykowej.

Dla Tomasza R. (l. 32) ps. „Edi”, „Morgan” wczorajszy wieczór okazał się pechowy. Około 19.30 policyjni wywiadowcy z Mokotowa zauważyli grupkę mężczyzn przy ul. Nowoursynowskiej. Wszystko wskazywało na to, że właśnie dokonywana jest transakcja narkotykowa. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Gdy bliżej przyjrzeli się stojącym, rozpoznali wśród nich poszukiwanego listem gończym Tomasza R. ps.„Edi” lub „Morgan”. W związku z tym natychmiast wezwali drugą załogę. W chwili, gdy przystąpili do zatrzymania mężczyzn, ci zaczęli uciekać. Kilka minut później byli już obezwładnieni. Razem z nim zatrzymano także Marcina N. (l. 29) ps. „Suchy” oraz Piotra Z. (l. 30). Podczas przeszukania Tomasza R. policjanci znaleźli torebkę z narkotykami (kokaina).

Pod koniec grudnia na ulicach Warszawy zawisły plakaty z wizerunkami najbardziej niebezpiecznych przestępców. Za całą siódemką wystawiono listy gończe. Za wskazanie bandytów rodziny ufundowały nagrodę w wysokości miliona złotych. Z ustaleń policyjnych wynikało, że na przestrzeni ostatnich trzech lat przestępcy dokonali, co najmniej dwudziestu zgłoszonych uprowadzeń osób. W dwóch przypadkach osobę zamordowano. Swoje ofiary przetrzymywali w miejscach odosobnionych, najczęściej w wynajmowanych domach i domkach letniskowych pod Warszawą. Dotychczas w formie okupu grupa wzięła już 7 milionów złotych (w różnej walucie).

Poszukiwaniem sprawców zajmują się cały czas policjanci z Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP. To oni sprawdzają wszystkie te miejsce, w których mogą ukrywać się bandyci.

Pierwszy wpadł w ręce Policji sam przywódca grupy przestępczej Grzegorz K. ps. „Ojciec”. Poszukiwany listem gończym mężczyzna został zatrzymany w chwili, kiedy wysiadał ze swojego samochodu na warszawskim Targówku. Podczas przeszukania jego auta znaleziono wtedy doskonale podrobione dokumenty wystawione na inne osoby. Prawdopodobnie to właśnie nimi posługiwał się w obawie przed wykryciem. Razem z nim zatrzymano również jego znajomą, która pomagała mu w ukryciu.

Kolejny z szóstki poszukiwanych teraz przestępców, Robert B. ps. „Kozioł” zatrzymany został w połowie marca przez policjantów z Wołomina w mieszkaniu wynajmowanym na Targówku. Razem z nim w zasadzkę wpadł jego kolega, Arkadiusz Ch., poszukiwany ja się okazało, za kradzieże samochodów w Ząbkach i wymuszenia rozbójnicze.

Stołeczni policjanci poszukują jeszcze czterech członków grupy mokotowskiej odpowiedzialnej za uprowadzenia dla okupu: Piotra Zakrzewskiego ps. „Skoti” (l. 34), Piotra Mielcarka ps. „Osama” (l. 30), Marcina Smolika ps. „Mołek” (l. 25) i Artura Należytego (l. 27).

Zobacz także: pozostali poszukiwani

Powrót na górę strony