Zatrzymani za kradzieże aut
Odzyskane dwa skradzione fordy, zabezpieczone urządzenia wykorzystywane do kradzieży aut i zatrzymani dwaj mieszkańcy Wołomina - to wynik ostatnich działań policjantów północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu wymierzonych w przestępczość samochodową. Mężczyźni wpadli w policyjną zasadzkę na terenie Bielan, tuż po włamaniu i kradzieży forda. Wcześniej byli już wielokrotnie notowani. Jeden z zatrzymanych okazał się ścigany listem gończym. Wczoraj usłyszeli zarzuty w prokuraturze. Dzisiaj będą doprowadzeni do sądu. Policjanci i prokurator wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie. Za te czyny grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Operacyjni z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu na Pradze Północ prowadzili działania wymierzone w osoby dokonujące kradzieży samochodów na terenie Warszawy. Przez ostatnie cztery tygodnie policjanci prowadzili czynności wobec dwóch mieszkańców Wołomina, którzy mieli najprawdopodobniej bezpośredni związek z tymi przestępstwami. W poniedziałek operacyjni, którzy byli świadkami kradzieży forda przeprowadzili dynamiczne działania.
Mieszkańcy Wołomina zostali zatrzymani na terenie Bielan. 40-latkowie próbując uciec z policyjnej zasadzki, swoim audi uszkodzili dwa nieoznakowane radiowozy. Policjanci skrupulatnie przeszukali zarówno ich pojazd, jak i garaż. Zabezpieczyli prawie setkę urządzeń m.in. łamaki, zagłuszarki GPS i odpalarki służące do kradzieży pojazdów różnych marek oraz tablice rejestracyjne od innych aut. Wartość zabezpieczonych urządzeń szacuje się na kwotę około 300 tys. złotych. Ford wart 79 tys. złotych tuż po przestępstwie został odnaleziony przez operacyjnych w jednym z garaży na terenie Żoliborza.
Artur D. i Daniel P. trafili do komendy na Pradze Północ. Obaj byli wcześniej wielokrotnie karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Daniel P. dodatkowo od dwóch lat był ścigany listem gończym przez wołomiński sąd w celu odbycia kary 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności m.in. za paserstwo.
Operacyjni prowadzili dalsze ustalenia. Dotarli do kolejnej kryjówki zatrzymanych, na terenie podwarszawskiej Zielonki, w której znaleźli forda skradzionego z terenu Woli. Wartość pojazdu pokrzywdzony oszacował na kwotę 100 tys. złotych.
Wczoraj w prokuraturze mężczyźni zostali przesłuchani. Przedstawiono im zarzuty włamania i kradzieży dwóch pojazdów. Dzisiaj będą doprowadzeni do sądu. Policjanci i prokurator wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie.
Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
po/mbr
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 29.33 MB)