Areszt dla kierowcy podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku po pijanemu
Na 3 miesiące do aresztu trafił 30-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. Śledztwo prowadzone w tej sprawie ustali przyczyny i okoliczności wypadku. Za przestępstwo to grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 16.00. Dyżurny świeckiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w Bukowcu doszło do wypadku drogowego. Na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego.
Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że kierujący vw transporterem, na łuku drogi, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego zjechał do rowu i dachował. W wyniku tego 38-letni pasażer auta zginął na miejscu. Kierujący pojazdem 30-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Gdy mężczyzna wytrzeźwiał usłyszał zarzut spowodowania wypadku po pijanemu. Za to przestępstwo grozi mu do 12 lat więzienia.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie 30-latka. Decyzją sądu mężczyzna trzy najbliższe miesiące spędzi za kratami.
(KWP Bydgoszcz / tb)