Stanął na straży prawa w czasie wolnym od służby
Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy będąc w czasie wolnym od służby zapobiegł kradzieży. Kiedy schwytał złodzieja, ten wraz ze swoim kompanem odpowiedział agresją. Tuż po tym, 20-latek trafił do policyjnego aresztu, a jego o rok młodszego kompana policjanci zatrzymali następnego dnia. Teraz mężczyźni odpowiedzą za kradzież rozbójniczą. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 2 lutego 2019 r. tuż po godz. 19:00 w jednym z dyskontów na terenie Łęczycy. Będący w czasie wolnym na zakupach funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy dostrzegł jak jeden z klientów sklepu chowa butelkę wysokoprocentowego alkoholu za ubranie, po czym wraca w to samo miejsce, bierze i ukrywa kolejną. W pewnym momencie obserwowany mężczyzna przeszedł obok kasy i opuścił sklep. Policjant instynktownie zareagował. Wybiegł za nieuczciwym klientem i ujął go przed sklepem. Kiedy złodziej zaczął się szarpać i odpychać, aby uciec ze skradzionym towarem stróża prawa zaatakował jego kompan. Stojący za plecami agresor chcąc uwolnić kolegę kopnął a następnie popchnął na schody policjanta i leżącemu zamierzał zadać kolejne ciosy. Wówczas wzorowo zareagował przypadkowy świadek, który zapobiegł dalszej agresji. Odepchnął mężczyznę, a ten widząc, że nie może wyrwać kolegi z rąk funkcjonariusza uciekł. Ujęty 20 – latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dwie butelki alkoholu o wartości blisko 100 zł, które ukradł, trafiły do sklepu. 3 lutego 2019 roku tuż przed godz. 9 w ręce funkcjonariuszy wpadł 19 – latek, który pomagał w tym przestępstwie. Teraz mieszkańcy pow. łęczyckiego odpowiedzą za kradzież rozbójniczą. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił wobec 20- latka do sądu tymczasowy areszt, zaś wobec młodszego zastosował policyjnym dozór.
Na uznanie zasługuje również postawa świadka, który nie pozostał obojętny i zareagował wobec sprawców przemocy.
(KWP w Łodzi / mw)