Dzielnicowi pomogli mężczyźnie choremu na cukrzycę
Szybka reakcja dzielnicowych uratowała mężczyznę, który zasłabł na ul. Sandomierskiej w Nisku. Telefoniczny kontakt z rodziną pomógł ustalić, że mężczyzna jest chory na cukrzycę. Jeden z policjantów pobiegł do sklepu po słodki napój podnoszący poziom cukru.
Dzielnicowi tankowali pojazd służbowy na stacji benzynowej na ul. Sandomierskiej, kiedy podeszła do nich kobieta i powiedziała o dziwnie zachowującym się mężczyźnie za rogiem budynku. Mężczyzna miał mieć problemy z utrzymaniem równowagi i wyglądał na pijanego.
Dzielnicowi szybko zareagowali na zgłoszenie kobiety. Mężczyzna nie mógł stać o własnych siłach, opierał się o ścianę budynku. Policjanci zaprowadzili go do radiowozu. Nie czuć było od niego alkoholu. Kontakt z nim był utrudniony. W tym czasie zadzwonił jego telefon. Dzielnicowy odebrał i od rodziny dowiedział się, że mężczyzna jest chory na cukrzycę i nie wziął leków.
Jeden z policjantów szybko pobiegł do sklepu na stacji benzynowej i kupił słodki napój. W tym czasie do radiowozu podeszła znajoma omdlałego mężczyzny i przyniosła coś słodkiego.
Po zjedzeniu batonika i wypiciu napoju, mężczyzna poczuł się lepiej. Po chwili podjechała wezwana wcześniej przez policjantów karetka. Służby medyczne podały mężczyźnie leki i przewiozły na pogotowie.