Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Za "dobre serce" straciła dorobek całego życia

Data publikacji 14.02.2019

Nie wpuszczajmy obcych do swoich mieszkań. Uwaga na fałszywych "siostrzeńców”, „wnuczków” i „kuzynów", czy też zakupy po okazyjnej cenie. Do oszustów i złodziei działających takimi metodami dołączyły osoby proszące o pomoc, szklankę wody lub lekarstwo. Bądźmy rozsądni, zachowajmy rozwagę i codzienną ostrożność w przeciwnym wypadku możemy stracić dorobek całego życia, tak jak wczoraj mieszkanka Krapkowic.

Młoda, z wyglądu około 20-letnia kobieta o ciemnej karnacji, wczoraj na jednym z osiedli w Krapkowicach zapukała do drzwi 80 letniej kobiety. Obca osoba poprosiła o jedzenie i zrobienie herbaty. Starsza pani zaprosiła do swojego domu kobietę. Na początku nic też nie wzbudziło jej podejrzeń. Kobieta po krótkim pobycie w kuchni w trakcie którego przygotowywała sobie posiłek, nagle oświadczyła, że musi wyjść. Zaraz po wyjściu 80-latka zauważyła, że z dużego pokoju z kasetki umieszczonej w meblościance zniknęły pieniądze – 20 tys. złotych. Złodzieje bez żadnych skrupułów wykorzystali ufność i „dobre serce” starszej pani.

Policjanci z Krapkowic poszukują oszustów, którzy około 13:30 w Krapkowicach po osiedlu 1000 –lecia chodzili po domach prosząc o pomoc. Być może nie był to jedyny dom do którego wchodziła złodziejka, może ktoś zwrócił uwagę na kobietę prawdopodobnie narodowości romskiej i pomoże w ustaleniu jej portretu pamięciowego. Wszystkie informacje są bardzo ważne. Przypominamy o tym, żeby nie wpuszczać obcych osób do swoich mieszkań i domów. Bezduszni przestępcy tylko czekają, aby skorzystać z okazji.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i „dobre serce” seniorów. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę czy coś do jedzenia, oferując sprzedaż artykułów przemysłowych bądź też podając się za osoby urzędowe np. listonosza, pracownika ZUS-u, siostrę PCK, hydraulika lub przedstawiciela fundacji czy stowarzyszeni.

Aby nie stać się ofiarą złodziei lub oszustów, należy przestrzegać następujących zasad:

Przed otwarciem drzwi:

  • Spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno – kto to?
  • Jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością
  • W razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
  • W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.

We wszystkich opisanych przypadkach należy kontaktować się z Policją, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112 z telefonu komórkowego, przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółów, np. wygląd nieznajomej osoby, numer i markę samochodu, którym ewentualnie przyjechała, a w przypadku rozmowy telefonicznej – numer z wyświetlacza telefonu, datę i godzinę rozmowy.

(KWP w Opolu / mg)

Powrót na górę strony