Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany oszust wyłudzający pieniądze w Świdniku

Data publikacji 17.03.2008

Policjanci zatrzymali, podejrzewanego o oszustwo, 22-letniego mieszkańca Bydgoszczy. Mężczyzna wyłudził od 76-letniego mieszkańca Świdnika 18 tys. złotych. Podejrzany działał metodą na "synową". Prawdopodobnie próbował w podobny sposób oszukać także innych mieszkańców miasta. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do oszustwa doszło na początku marca. Kiedy 76-letni mieszkaniec Świdnika odebrał telefon, w słuchawce usłyszał głos kobiety, która przedstawiła się jako jego synowa. Rozmówczyni poprosiła o pożyczenie jak największej kwoty pieniędzy. Argumentowała, że są jej bardzo potrzebne do dokonania ważnej transakcji. Mężczyzna sądząc, że faktycznie rozmawia z synową, zgodził się na pożyczenie 18 tys. złotych. Kobieta powiedziała, że pieniędzy niestety nie będzie mogła odebrać osobiście z powodu wyjazdu do Zamościa. Podała zaś imię i nazwisko znajomego, który przyjedzie i odbierze gotówkę.

76-latek udał się do banku, skąd wypłacił pieniądze. W umówionym miejscu i czasie przekazał cała gotówkę znajomemu "synowej", który zgłosił się po odbiór pieniędzy. Dopiero po powrocie syna z pracy wyszło na jaw, że padł ofiarą oszustów. O zdarzeniu mężczyzna powiadomił policję.

To jednak nie jedyne zgłoszenie o grasujących oszustach. Dyżurny świdnickiej komendy odebrał w ciągu ostatnich dni od mieszkańców miasta kilka podobnych zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Operacyjne ustalenia i czujność kryminalnych doprowadziły do zatrzymania oszusta na jednej ze świdnickich ulic. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Bydgoszczy. W samochodzie, którym się poruszał, policjanci znaleźli odzież, w którą ubrany był podczas odbierania pieniędzy od 76 latka.

Mężczyzna był wielokrotnie notowany za włamania i rozboje. 22-latek trafił do aresztu. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu do kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają kto współpracował z podejrzanym. Niewykluczone, że w podobny sposób może być oszukanych znacznie więcej osób.

Powrót na górę strony