Policjanci uratowali nastolatka, który chciał targnąć się na życie
Dzięki szybkiej reakcji krakowskich policjantów udaremniono próbę samobójczą 18-letniego obywatela Ukrainy. Pensjonariusz jednego z internatów na Nowej Hucie pozostawił list pożegnalny, w treści którego wynikało, że chce odebrać sobie życie. Policjanci znaleźli go na jednym z osiedli. Mężczyzna wchodził już na krzesło i próbował założyć sobie na szyje pętlę z liny zawieszonej na drzewie. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala.
W sobotę kilka minut przed godziną 19:00 na Komisariat VIII w Nowej Hucie zgłosiła się wychowawczyni jednego z krakowskich internatów. Kobieta poinformowała policjantów, że pochodzący z Ukrainy, 18-letni wychowanek placówki planuje popełnić samobójstwo. Nastolatek opuścił placówkę, pozostawiając list pożegnalny, który znaleźli jego koledzy. W liście napisał, że chce „skończyć ze sobą”. Funkcjonariusze z komisariatu, przy wsparciu mundurowych oddziału prewencji, podjęli poszukiwania 18-latka.
Niespełna kwadrans później st. asp. Tomasz Bartoszek i sierż. szt. Grzegorz Janczyk zauważyli młodego mężczyznę stojącego przy drzewie w Parku Lotników Polskich, w okolicy Tauron Areny.
Próbował wejść na krzesło i założyć sobie przygotowaną wcześniej pętlę na szyję. Funkcjonariusze obezwładnili go. Nastolatek nie chciał rozmawiać i ujawnić czym spowodowana była jego decyzja. W asyście policjantów przewieziono go do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się uratować mu życie.
(KWP w Krakowie/ rk)