Policjanci szkolą ratowników medycznych
Od wielu już lat policjanci z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy na bazie porozumienia z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy prowadzą dla personelu medycznego szkolenia z samoobrony i przymusu bezpośredniego. Tym razem w warsztatach weźmie udział około 100 ratowników niosących pomoc na terenie Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego.
Na bazie porozumienia WSPR w Bydgoszczy i KWP w Bydgoszczy w dniach 25-28 lutego 2019 roku odbywają się szkolenia dla całego personelu pogotowia ratunkowego z Bydgoszczy. Każdy dzień szkoleniowy podzielony jest na 3 panele. Pierwszy - wykładowy, gdzie psycholog i negocjator policyjny przekazują swoją wiedzę i doświadczenie w rozmowie z pacjentem agresywnym, czyli jak nie dopuścić do agresji fizycznej i zatrzymać ją na poziomie słownym. Drugi panel to zapoznanie z bronią palną, gdzie instruktor strzelania pokazuje, jak zabezpieczyć broń palną odrzuconą lub znalezioną przy sprawcy agresji. Ostatnia część szkolenia to ćwiczenia na macie, podczas których uczestnicy trenują elementy samoobrony i jak zastosować przymus bezpośredni. Instruktor samoobrony uczy, jak uwolnić się od sprawcy agresji, jak zastosować bezpiecznie przymus bezpośredni, a w skrajnych przypadkach jak walczyć, bo zawód ratownika medycznego, pielęgniarki czy lekarza w systemie PRM to zawód podwyższonego ryzyka.
Każdego dnia w zajęciach uczestniczy inna grupa. W sumie w warsztatach weźmie udział blisko 100 ratowników niosących pomoc na terenie Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego.
Agresja to współczesny problem ochrony zdrowia, ale głównie ratownictwa medycznego. Każdy kto pracuje jako ratownik spotkał się nie raz z agresją słowną i fizyczną ze strony pacjenta, jego kolegów lub rodziny. Coraz częściej zdarza się, że atakujący posiadają przy sobie niebezpieczne narzędzia np. nóż czy broń palną. W Bydgoszczy, w ostatnich latach, odnotowano kilka incydentów z użyciem broni palnej ostrej i gazowej użytej właśnie wobec ratowników usiłujących udzielić pomocy.
Ratownicy medyczni, pielęgniarki i lekarze już nie tylko podnoszą wiedzę merytoryczną i praktyczną związaną z wykonywanym zawodem, ale coraz częściej uczą się samoobrony czy elementów tzw. przymusu bezpośredniego, by umieć poradzić sobie z agresywnym pacjentem. Praca medyków w ratownictwie staje się z dnia na dzień coraz bardziej niebezpieczna i staje się zawodem podwyższonego ryzyka. Należy tu wspomnieć również o dyspozytorach medycznych, którzy niemal każdego dnia są znieważani, zniesławiani czy doświadczają agresji słownej. W Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w latach 2017-2018 odnotowano blisko 40 przypadków naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego. Wiele z tych spraw zakończyła się już wyrokami skazującymi m.in. były to kary grzywny, ale i kary ograniczenia, czy pozbawienia wolności. Dlatego warto pamiętać, że takie sytuacje nie pozostaną bez echa i nie będą "zamiatane" pod przysłowiowy dywan w Pogotowiu Ratunkowym w Bydgoszczy.
Warsztaty te są, jak widać, istotnym elementem wyszkolenia ratowników medycznych.