Policjantem jest się zawsze, także po służbie
Asp. szt. Artur Kujawa z grudziądzkiej komendy policji po zakończonej służbie, na jednej z ulic w mieście, zatrzymał poszukiwanego mężczyznę. Funkcjonariusz wiedział, że Sąd Rejonowy wydał na niego nakaz doprowadzenia do zakładu karnego, bo chwilę wcześniej wprowadził to do policyjnego systemu. 49–latek najpierw trafił za kraty w komendzie, a później do więzienia.
We wtorek (26.02.19) po południu będący już po służbie asp. szt. Artur Kujawa kierownik ogniwa patrolowo–interwencyjnego grudziądzkiej jednostki policji na ul. Mickiewicza rozpoznał poszukiwanego mężczyznę. Funkcjonariusz wiedział, że ma on trafić do zakładu karnego. Kilka godzin wcześniej bowiem, gdy był jeszcze w pracy, osobiście wprowadził do policyjnego systemu informacji nakaz doprowadzenia 49-latka do zakładu karnego, który otrzymał z Sądu Rejonowego.
Policjant zatrzymał poszukiwanego zaraz potem, jak ten wyszedł z budynku poczty. Wcześniej jednak, funkcjonariusz o całej sytuacji powiadomił swoich kolegów, którzy byli w służbie, prosząc o wsparcie. Zaskoczony całą sytuacją 49–letni mężczyzna już po chwili był w rękach jednego z patroli, który szybko pojawił się na miejscu. Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie spędził noc.
Wczoraj (27.02.19) policjanci przetransportowali poszukiwanego do zakładu karnego, gdzie ma do odbycia kilkunastodniową karę pozbawienia wolności.